Gorzów kupi nową karetkę

fot. OSP Bogdaniec

Obecnie w Gorzowie funkcjonują dwie bazy pogotowia ratunkowego – jedna przy ul. Kazimierza Wielkiego, druga przy ul. Śląskiej, które obsługuje łącznie sześć zespołów ratownictwa medycznego. Oprócz tego, w dyspozycji wojewódzkiej stacji pogotowia ratunkowego jest kilkanaście ambulansów służących m.in. do transportu pacjentów.

Jednak jeszcze w tym roku, w Gorzowie pojawi się zupełnie nowa karetka. Jej zakup planuje Andrzej Szmit, dyrektor wojewódzkiej stacji pogotowia ratunkowego, a wszystko dzięki dofinansowaniu z urzędu marszałkowskiego.

- Koszt kupna nowej karetki dla zespołu ratownictwa medycznego to wydatek w kwocie 600 tys. zł. Natomiast z urzędu marszałkowskiego otrzymaliśmy dofinansowanie w kwocie 300 tys. zł, co pozwoli nam ten zakup zrealizować. W najbliższym czasie ogłosimy przetarg, ponieważ chcemy aby nowy pojazd trafił do nas jeszcze w tym roku – komentuje Andrzej Szmit, dyrektor wojewódzkiej stacji pogotowia ratunkowego w Gorzowie.

Kupno karetki nie zwiększy ilości zespołów ratownictwa medycznego, ale pozwoli na zastąpienie najbardziej wysłużonego pojazdu, który ma przejechane ponad 300 tys. km zupełnie nowym. Jak podkreśla dyrektor Szmit - karetki z Gorzowa mają duży zasięg działania, przez co mają do pokonania nawet 40 kilometrów i to często w bardzo trudnych warunkach m.in. po leśnych czy polnych drogach. A to skutkuje tym, że zawieszenie samochodu bardzo szybko się zużywa i niszczeje. O tym, jak trudny może być dojazd do pacjenta przekonali się w grudniu ubiegłego roku ratownicy medyczni, którzy ugrzęźli w błocie we wsi Gostkowice.

- W kontekście zmian, które następują w systemie ratownictwa medycznego, które w naszym regionie skutkują tym, że Lubuskie stanowi jeden rejon operacyjny. Oznacza to, że należy rozdysponować najbliższą, wolną karetkę, czyli każda jest bardzo potrzebna. Nasza jednostka decyduje obecnie o wyjazdach 52 zespołów ratownictwa medycznego w całym województwie – mówi dyrektor Andrzej Szmit.