Posiadał nielegalną broń, groził wędkarzom że ich zabije

fot. KWP

Zobacz galerię (5)

Wszystko działo się w sobotę 24 lutego przed godz. 15 nad jeziorem w Rybakowie koło Gorzowa. Jak dowiedział się portal gorzowianin.com mężczyzna chodził po wsi z bronią w ręce, a także odgrażał się jednemu z mieszkańców wsi, że go zabije. Okazało się, że 30-letni mieszkaniec Rybakowa groził wędkarzom łowiącym ryby nad pobliskim jeziorem.

- Początkowo 30-latek obserwował wędkarzy przez lornetkę, kiedy ci do niego podeszli aby zapytać się o co chodzi, mężczyzna zaczął im grozić, miał też w ręku nóż. Jednak po chwili mężczyzna oddalił się, a wędkarze wrócili do łowienia. Po kilku minutach 30-latek ponownie wrócił nad jezioro i znów zaczął grozić wędkarzom, tym razem trzymając w ręce przedmiot przypominający broń. Na szczęście nie doszło do użycia broń, a wystraszeni wędkarze zadzwonili na policję – opowiada Mateusz Sławek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie

Na miejsce zostało wysłanych kilka policyjnych patroli. Dla bezpieczeństwa, policjanci byli ubrań w kamizelki kuloodporne. Ponadto został ściągnięty przewodnik z psem, ponieważ mężczyzna ukrył się w lesie. Po kilkudziesięciu minutach udało zatrzymać się 30-latka.

- W miejscu zamieszkania mężczyzny policjanci zabezpieczyli dwie wiatrówki oraz jeden nabój do broni palnej. Natomiast podczas wykonywania okazało się, że 30-latek posiada jeszcze broń palną, którą ukrył w lesie. Tą broń miał właśnie posiadać w momencie, kiedy groził wędkarzom – mówi Sławek.

Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy kierowania gróźb karalnych, natomiast drugi nielegalnego posiadania broni. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Fotoreportaż

1/5 30-latek zatrzymany przez policję

2/5 30-latek zatrzymany przez policję

3/5 30-latek zatrzymany przez policję

4/5 30-latek zatrzymany przez policję

5/5 30-latek zatrzymany przez policję