Najmniejszy błąd może doprowadzić do tragedii

Suchy asfalt, na horyzoncie prosta i równa jak dywan droga, piękna słoneczna pogoda, to wydawać się może idealne warunki do podróżowania samochodem. Idealne, ale przede wszystkim bezpieczne. Niestety i takie warunki nie gwarantują bezpieczeństwa i nie zwalniają nas z zachowania uwagi i koncentracji. Takie warunki panowały w poniedziałek 5 lutego br., a jednak życie straciła 21-letnia kierująca. Jej auto wypadło z drogi i uderzyło bokiem w drzewo. Uderzenie było bardzo silne, a poszkodowana kobieta doznała poważnych obrażeń. Pomimo błyskawicznej reakcji służb, w tym interwencją śmigłowca medycznego, kobieta zmarła kilka godzin po wypadku.

Droga K-22 pomiędzy miejscowościami Strzelce Krajeńskie - Dobiegniew była przez kilka godzin nie przejezdna z uwagi na akcję ratunkową i dalsze czynności wykonywane przez policjantów. Z uwagi na utrudnienia wyznaczono objazdy. Dokładne okoliczności, przebieg oraz dlaczego doszło do tej tragedii wyjaśni prowadzone w tej sprawie postępowanie.

- Pamiętajmy o ważnych i bezcennych zasadach, które należy bezwzględnie stosować wsiadając za kierownicę. Przede wszystkim jazda zgodnie z obowiązującymi przepisami, to element który sprawia, że nasza podróż jest bezpieczna. Tej kwestii bacznie przyglądają się policjanci i kiedy jest to niezbędne reagują. Niebagatelną rolę odgrywają rozsądek i pokora na drodze - mówi Tomasz Bartos z KPP w Strzelcach Krajeńskich. - Pamiętajmy, że chwila nieuwagi, roztargnienia, czy przecenienie swoich umiejętności w ułamku sekundy może doprowadzić do tragedii. A nasza droga do pracy, szkoły, czy na zakupy może być ostatnią - dodaje Bartos.