„NIE” dla banków i aptek na bulwarze

fot. Marcin Kluwak

Od grudnia 2017 roku trwa spór miasta z PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., po tym jak spółka wypowiedziała umowy dzierżawy wszystkim najemcom nisz znajdujących się w remontowanej estakadzie kolejowej wzdłuż nadwarciańskich bulwarów. Wypowiedzenie otrzymał również Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gorzowie, który nisze dzierżawione od PKP PLK wynajmował dalej innym podmiotom. W ten sposób OSiR na wynajmie 6 lokali zarabiał około 150 tys. zł rocznie.

Władze Gorzowa oraz dotychczasowi najemcy nisz spotkali się z przedstawicielami PKP PLK pod koniec stycznia, aby omówić nowe warunki wynajmu.

- Wszyscy, którzy bezpośrednio świadczyli działalność mogą liczyć na kolejne umowy zawierane bezpośrednio z PKP PLK. Obecnie zbieramy podania od poddzierżawców 3 podmiotów z którymi rozwiązano umowy. Będą traktowani podobnie jak nasi "bezpośredni" dzierżawcy - mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

Mniej optymistyczny w tej kwestii jest prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, który podkreśla, że PKP PLK może rozpisać przetarg na wynajem nisz, a wówczas zwycięży ten, kto zaproponuje najlepszą ofertę. Niestety nie ma żadnej gwarancji prawnej, że w tym miejscu nie będzie banku czy apteki.

- Cały czas prowadzimy rozmowy z PKP PLK, chcemy aby wysłuchali nas i zrozumieli sytuację miasta. Dlatego też jeżeli PKP PLK będzie chciało wynająć nisze pod działalność banku, apteki czy lumpeksu, zablokujemy to i nie damy zgody na użyteczność bulwaru. Możemy wówczas na działce na której znajduje się bulwar postawić food trucki czy specjalne pawilony. Bulwar był remontowany z myślą o mieszkańcach, aby mieli gdzie spędzać wolny czas – komentuje Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa.

Remont nisz ma zakończyć się w wakacje. Wówczas będą mogły one zostać udostępnione wynajmującym. Czy będą to ci sam najemcy co do tej pory, tego jeszcze w 100% nie wiadomo.

- PKP PLK musi mieć świadomość, że może komukolwiek wynająć lokale, jednak my wcale nie musimy im udostępniać wejścia. Nie ma nigdzie zapisanej służebności terenu, więc możemy ogrodzić bulwar przysłowiowym płotem, a dzierżawcy nisz będą musieli zrobić sobie wejście od strony ul. Spichrzowej – podkreśla prezydent Wójcicki.