W najbliższą niedzielę do Gorzowa przyjeżdża drużyna Falubazu Zielona Góra. Zielonogórzanie jeszcze nie przegrali, gorzowianie natomiast z meczu na mecz prezentują się coraz lepiej. Zapowiada się ciekawe starcie w 73. derbach ziemi lubuskiej.
Dla kibiców lubuskie derby to prawdziwe święto. Zawodnicy jednak przygotowują się do tego spotkania, tak jak do każdego innego. - Przygotowujemy się do tego meczu normalnie - mówił w czwartek Czesław Czernicki, szkoleniowiec Caelum Stali.
Gorzowianie w ubiegłą niedzielę rywalizowali w Tarnowie. Po wyrównanym widowisku i dobrym ściganiu to żółto-niebiescy okazali się lepsi. Na szczególną pochwałę zasłużyli juniorzy, którzy w sumie przywieźli osiem punktów. - W przypadku młodzieżowców chciałbym, żeby byli w takiej dyspozycji jak w meczu z Lesznem i w Tarnowie - dodawał Czernicki. Również w ostatniej kolejce debiutował Artur Mroczka, który zdobył cztery oczka, wygrywając przy tym jeden bieg. Trener Caelum Stali jest zadowolony z debiutu Mroczki, jednak wie, że w meczu z Falubazem ten zawodnik musi przywieźć jeszcze więcej punktów. - Jeżeli na wyjeździe zadowoliły mnie cztery punkty tego zawodnika to w Gorzowie ta liczba punktów mnie nie zadowoli - komentuje "Czecze".
Derby gorzowsko-zielonogórskie są szczególne w tym kraju. Niejednokrotnie przekonał się o tym Niels Kristian Iversen. Były zawodnik Falubazu reprezentuje teraz barwy żółto-niebieskich. - Te kluby się po prostu nienawidzą - ocenia "Puk". Duńczyk jest pozytywnej myśli i wierzy w zwycięstwo swojej drużyny. - Wierzę w to, że jesteśmy w stanie wygrać z Falubazem - dodaje. Również optymistycznie do tego pojedynku podchodzi kapitan Caelum Stali, Tomasz Gollob. - Zdajemy sobie sprawę z powagi tego meczu i tego, co nas czeka, ale jestem optymistą - mówił podczas piątkowego treningu. Mistrz świata dobrze wie, że gorzowski zespół w ostatnich meczach prezentuje się coraz lepiej i wszystko się dobrze układa w drużynie. - Ostatnie wyniki pokazują, że pniemy się do góry. Nie ma indywidualności w drużynie, każdy chce dokładać punkty - dodaje.
Stelmet Falubaz Zielona Góra to drużyna, która w tym roku jeszcze nie przegrała. - Pozycja w tabeli i dotychczasowe zwycięstwa mówią same za siebie - mówił krótko o rywalu Czesław Czernicki. Zielonogórzanie przed sezonem "wymienili" Iversena i Fredrika Lindgrena na Andreasa Jonssona i Jonasa Davidssona, co jak na razie przynosi im zamierzony skutek. Jednak Iversenowi również wyszło to na dobre. Ekipa z Winnego Grodu od początku rozgrywek prezentuje wysoką i stabilną formę. Dopiero ostatni pojedynek z częstochowskim Włókniarzem na własnym obiekcie przyniósł im nieco problemów.
Bardzo ważną kwestią przed tym spotkaniem będzie zmęczenie. Większość zawodników, jednak i drugiej drużyny, bierze udział w sobotę w zawodach. Niels Kristian Iversen startuje w Danii, Piotr Protasiewicz i Matej Zagar w Krsko, Greg Hancock, Tomasz Gollob, Rafał Dobrucki i Andreas Jonsson w Rybniku. Przed każdym z tych zawodników długa podróż do Gorzowa, jednak adrenalina pewnie zrobi swoje i do meczu derbowego wszyscy podejdą skoncentrowani i nie odpuszczą żadnego biegu.
Początek niedzielnego spotkania derbowego zaplanowano na godzinę 19:30. Przeprowadzimy bezpośrednią relację z tego pojedynku. Link do relacji znajduje się w zakładce Relacje oraz na stronie głównej. W zakładce Multimedia znajdują się przedmeczowe wypowiedzi trenera Czernickiego, Tomasza Golloba oraz Nielsa Kristiana Iversena.
Awizowane składy:
Stelmet Falubaz Zielona Góra: 1. Andreas Jonsson 2. Jonas Davidsson 3. Greg Hancock 4. Rafał Dobrucki 5. Piotr Protasiewicz 6. Patryk Dudek
Caelum Stal Gorzów: 9. Nicki Pedersen 10. Artur Mroczka 11. Niels Kristian Iversen 12. Matej Zagar 13. Tomasz Gollob 14. Łukasz Cyran