Nie będzie reaktywacji linii autobusowej 128

fot. Marcin Kluwak

Linia 128 została uruchomiona 7 listopada 2015 roku i kursowała z osiedla Górczyn przez Piaski na os. Staszica. Jednak po kilku miesiącach władze miasta podjęły decyzję o likwidacji linii. Ostatni autobus 128 wjechał w trasę 30 czerwca 2016 roku. Wówczas magistrat tłumaczył, że autobus woził powietrze i tylko w godzinach szczytu korzystało z niego kilkanaście osób - pojazd nigdy nie był wypełniony po brzegi.

Natomiast na początku października 2017 roku pojawił się pomysł przywrócenia autobusu 128. Chcieli tego przede wszystkim nauczyciele i uczniowie ze szkół na osiedlu Piaski. Petycję w tej sprawie napisała do prezydenta Gorzowa dyrekcja Zespołu Szkół Ogólnokształcących numer 1.

Problem dojazdu do szkoły dotyczy kilkuset uczniów szkół – chodzi o dwa licea ogólnokształcące, popularną „budowlankę” i Zespół Szkół numer 21. Po likwidacji linii 128 większość uczniów dojeżdżała do szkoły tramwajem, lub pokonywała czasami kilkukilometrową trasę na piechotę.

- Teraz gdy na Piaski kursuje jedynie autobus, okazuje się, że przywrócenie linii 128 byłoby dobrym pomysłem. Obecnie czas przejazdu z Osiedla Piaski w okolice Osiedla Europejskiego zajmuje około 1 godziny. Jeszcze dłużej trwa przejazd z Piasków na Ustronie – czytamy w petycji.

Za przywróceniem linii byli również czytelnicy portalu gorzowianin.com. Na pytanie „Czy jesteś za przywróceniem kursowania autobusu linii 128 na trasie Ustronie - Piaski - os. Staszica?” odpowiedziało 680 osób. Aż 85.44 % (581 głosów) odpowiedziało, że przywrócenie linii 128 to bardzo dobry pomysł. A jedynie 14,56% (99 głosów) stwierdziło, że nie jest za przywróceniem autobusu, ponieważ będzie woził "powietrze".

Ankieta

Czy jesteś za przywróceniem kursowania autobusu linii 128 na trasie Ustronie - Piaski - os. Staszica?

Niestety wszyscy, którzy chcieli reaktywacji 128 będą musieli sobie dalej jakoś radzić, ponieważ magistrat nie zamierza przywrócić tego połączenia. Wszystko przez to, że linia była prostu nieopłacalna ze względu na znikome zainteresowanie pasażerów.

Gdyby miasto chciało przywrócić kursowanie autobusu, kosztowałoby to ponad 600 tys. zł, a magistrat nie ma obecnie takiej kwoty w budżecie. Poza tym flota autobusów jest w pełni eksploatowana ze względu na wyłączenie tramwajów.