W dniach 6-8 maja w Sosnowcu zostanie rozegrany finałowy turniej o awans do drugiej ligi koszykarzy, w którym wezmą udział zawodnicy GKK Gorzów. Przeciwnikami gorzowian będą: AZS AGK Alstom Kraków, UKS Siemaszka i gospodarze MKKS Zagłębie Sosnowiec.
W półfinale zawodnicy trenera Janusza Wierzbickiego grali w Strzelcach Opolskich. Tam musieli uznać wyższość zawodników AZS-u Kraków, z którymi doznali dość dotkliwej porażki. Teraz będzie więc szansa do rewanżu. Istotnym czynnikiem jest to, iż nasi koszykarze wymazali ze swojej pamięci to co stało się w turnieju półfinałowym. - Porażki z Krakowem nie pamiętaliśmy już na drugi dzień. Chłopcy wiedzieli, że źle zagrali. Drużyna AZS-u jest mocnym zespołem, a nasi zawodnicy po prostu się spalili. Później dałem zagrać każdemu z tych chłopaków, gdyż mecz był rozstrzygnięty i dlatego wyglądało to tak jak wyglądało. - skomentował na gorąco Janusz Wierzbicki.
A jak trener gorzowian ocenia szanse na awans do drugiej ligi? - Szanse zawsze są. Na pewno trzeba podkreślić, że są to zespoły mocne. Kraków ma doświadczonych graczy, natomiast zawodnicy z Sosnowca są młodzi i ambitni. Na każdy z tych zespołów musimy uważać i mam nadzieje, że znajdziemy się w gronie drugoligowców. - Według trenera GKK wszystko zależeć będzie od dyspozycji w danym dniu. Pierwsze spotkanie turnieju finałowego gorzowscy koszykarze zagrają 6 maja, a ich przeciwnikami będzie gospodarz MKKS Zagłębie Sosnowiec.