Pech Zmarzlika w finale Grand Prix

Sobotnie zawody nie należały do najłatwiejszych. Widać było, że zawodnicy Stali bardzo męczą się na domowym torze. Krzysztof Kasprzak uzbierał zaledwie 6 punktów, a Martin Vaculik 7 – obaj mogli pożegnać się z awansem do półfinałów. Szczęśliwie udało się to Zmarzlikowi, chociaż jego dorobek punktowy – 8 nie był zachwycający. Podczas zawodów miał duże kłopoty na starcie, a na dystansie nie potrafił rozpędzić motocykla. Rundę zasadniczą wygrał za to Tai Woffinden.

W pierwszym półfinale jechał Dudek, Woffinden, Jensen i Lindgren. Bez większych problemów wygrał Dudek, za nim przyjechał Woffinden i to właśnie ta dwójka awansowała do finału. W drugim półfinale oprócz Zmarzlika zobaczyliśmy również Doyla, Sajfutdinowa i Pawickiego. Od stamego startu do mety Doyle miał sporą przewagę nad pozostałymi zawodnikami. Zmarzlik bardzo dobrze wystartował i na pierwszym łuku wypchnął Sajfutdinowa wytrącając go z rytmu. Dzięki temu udało mu się zająć drugą pozycję, która dała mu awans do finału.

Jednak takiego finału chyba nikt z gorzowskich kibiców się nie spodziewał. Zmarzlik bardzo dobrze wystartował, ale tuż po starcie jego motocykl zdefektował, przez co stracił szansę na podium. Pomimo kłopotów sprzętowych, dojechał do mety na ostatniej pozycji. Zmarzlikowi wypadł prawdopodobnie sznurek od zapłonu, przez co trzeci rok z rzędu kończy domowe Grand Prix na czwartej pozycji. Świetnie za to pojechał Tai Woffinden, który bez problemu wygrał finał. Drugie miejsce zajął Patryk Dudek, a trzecie Jason Doyle.

- Było to naprawdę ciężki dzień. Wszyscy liczyli na wygraną i presja była duża. Cieszę się, że jestem w trzech finałach z rzędu. Muszę zbierać punkty, bo to jest najważniejsze,ponieważ chcę zostać w tej czołowej ósemce na przyszły sezon. A co do defektu nie wiem jak to się stało, że ta zawleczka od zapłonu wypadła, pierwszy raz miałem coś takiego. Jednak zapominamy o tym i jedziemy dalej - mówił tuż po zawodach Bartosz Zmarzlik.

WYNIKI

1. Tai Woffinden - 18 (3,2,2,3,3,2,3)

2. Patryk Dudek - 13 (0,3,1,2,2,3,2)

3. Jason Doyle - 14 (1,3,2,3,1,3,1)

4. Bartosz Zmarzlik - 10 (3,1,1,2,1,2,d)

5. Emil Sajfutdinow - 11 (2,3,3,0,3,0)

6. Fredrik Lindgren - 11 (1,1,3,2,3,1)

7. Piotr Pawlicki - 9 (w,3,1,1,3,1)

8. Michael Jepsen Jensen - 8 (3,1,2,0,2,0)

9. Matej Zagar - 7 (1,0,3,3,0)

10. Vaclav Milik - 7 (2,0,3,1,1)

11. Martin Vaculik - 7 (2,2,0,2,1)

12. Krzysztof Kasprzak - 6 (3,0,0,3,0)

13. Maciej Janowski - 6 (2,2,0,0,2)

14. Antonio Lindbaeck - 5 (0,2,2,1,0)

15. Martin Smolinski - 4 (1,0,1,w,2)

16. Chris Holder - 2 (0,1,0,1,0)