Całe spotaknie rozpoczęło się od protestu piłkarzy gorzowskiej drużyny. Na murawę wyszli z kilunastominutowym opóźnieniem. - Był to znak protestu. Po raz kolejny nie otrzymaliśmy obiecanych wynagrodzeń - komentował to zajście kapitan drużyny Krzysztof Kaczmarczyk.
Po tym zajściu nikt nie spodziewał się takiego rozwoju wydarzeń na gorzowskim stadionie. W ciągu 15 minut zdobyliśmy dwie bramki, a to dzięki Danielowi Ciachowi oraz Adamowi Banasiakowi. Było to zaskakujące o tyle, że żaden z tych piłkarzy podczas tej rundy nie wyróżniał się niczym specjalnym. W tej samej połowie przewagę bramkową zdołał zmniejszyć Adrian Napierała, stoper GKS-u.
Druga połowa również zapierała dech w piersiach. Katowiczanie zdołali wyprzedzić nas o jedną bramkę. To za sprawą Adriana Napierały, który posłał piłkę do bramki już w 47 minucie, oraz Jacka Kowalczyka w 57 minucie. Akcja przeniosła się na naszą połowę, jednakże gorzowska drużyna nie poddała się i doprowadziła do remisu. W 73 minucie Adrian Łuszkiewisz posłał piłkę do bramki w pięknym stylu, wprost z rzutu wolnego.
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdziecie Państwo pomeczowe wypowiedzi zawodników oraz trenerów. W zakładce Relacje można przeczytać zapis naszej relacji live z dzisiejszego spotkania.
GKP Stilon Gorzów - GKS Katowice 3:3 (2:1)
Bramki:
1:0 Daniel Ciach 11'
2:0 Adam Banasiak 15'
2:1 Paweł Olkowski 28'
2:2 Adrian Napierała 47'
2:3 Jacek Kowalczyk 57'
3:3 Adrian Łuszkiewicz 73'
Iga Andres
|
Tomasz Karolak Stand Up - 50 i co
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Pink Floyd na żywo - Koncert Another Pink Floyd i Marek Raduli!
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Kabaret Ani Mru-Mru w najnowszym programie "Mniej więcej"
19 kwietnia 2026
kup bilet |
|
TRASA JUBILEUSZOWA (5-LECIE)
24 maja 2026
kup bilet |