Dni Gorzowa zostały reaktywowane przez prezydenta Jacka Wójcickiego w 2015 roku. Wtedy koszt organizacji imprezy pochłonął 450 tys. zł z budżetu miasta. Natomiast w ubiegłym roku był już to 1,3 mln zł.
Natomiast na tegoroczne Dni Gorzowa, które odbędą się w dniach 30 czerwca – 2 lipca miasto wyda aż 1,4 mln zł. - W tym roku udało nam się pozyskać od sponsorów 55 tys. zł, natomiast pozostała kwota pochodzi ze środków zapisanych w budżecie miasta – tłumaczy Hanna Błauciak.
Skąd takie wysokie koszty organizacji? Przede wszystkim za logistykę oraz telewizyjną transmisję koncertu Romane Dyvesa.
- Najwięcej pieniędzy pochłonie jak zwykle rozstawienie dużej sceny, nagłośnienie i światło. Do tego dochodzi zapewnienie wystarczającej liczby ochroniarzy i bezpieczeństwa na imprezie. Ta techniczna strona organizacji pochłonie aż 80 procent całego budżetu przeznaczonego na Dni Gorzowa. Pozostałe 20 procent, to wynagrodzenia dla artystów którzy wystąpią na scenie głównej. Ogromne koszta to również telewizyjna transmisja w Telewizji Polskiej koncertu Romane Dyvesa, które nakłada na nas dodatkowe obowiązki – komentuje Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa.
O tym czy warto było wydać te 1,4 mln zł na organizację Dni Gorzowa przekonamy się już w ten weekend. A na gorzowian będą czekać koncerty oraz dodatkowe atrakcje.
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |