Stal przegrywa w Rybniku 40:50

W pierwszym biegu, po wykluczeniu za dotknięcie taśmy Lindgrena wyśmienicie ze startu wyszła gorzowska para Pawlicki-Iversen. Niestety na dystansie Pawlickiego wyprzedzili rybniczanie. Iversen dojechał niezagrożony do mety na 1 miejscu. Zamiast 5:1 dla Stali było jedynie 3:3.

Wyścig juniorów to walka do końca Rafała Karczmarza, który nie odpuszczał nawet na chwilę. Junior gorzowskiej Stali wyprzedził tuż przed metą Kacpra Worynę i uratował kolejny remis dla Stali.

W trzeciej gonitwie słabo spod taśmy wyszedł Martin Vaculik, za to znakomicie wystartował Krzysztof Kasprzak. Jednak na dystansie wyprzedził go Max Fricke. Vaculik nie zdołał pokonać L. Skupienia, który pojechał w biegu za wykluczonego Musielaka. Trzecią gonitwę wygrywają gospodarze 4:2 i wychodzą na prowadzenie 10:8.

Czwarty bieg to fatalny start dwójki gorzowian. Zarówno Zmarzlik jak i Czerniawski przespali moment startowy. Na szczęście na dystansie Zmarzlik wyprzedził Worynę i do samego końca próbował pokonać szybkiego Łagutę. Ostatecznie to rekiny przywiozły do mety 4 punkty i powiększyły swoją przewagę w meczu.

Bieg piąty to atomowy start Przemka Pawlickiego, jednak na dystansie szybszy był Max Fricke. Iversen przyjechał na 3 miejscu, czwarty był Musielak.

Szósty bieg również remisowy, poza zasięgiem gorzowian był G. Łaguta. O miejsca 2-3 walczyli ze sobą Kasprzak z Vaculikiem. Ostatecznie lepszy był Kasprzak.

W siódmym biegu o mało co nie doszło do kolejnej niespodzianki. Rafał Szombierski, kóry cały czas jechał na trzecim miejscu o mały włos, na ostatnich metrach nie wyprzedził Zmarzlika. Gdyby mu się to udało, para Lingren-Szombierski przywiozłaby 5 punktów. Po 7 wyścigach rekiny z Rybnika prowadziły już 5 punktami (24:18)

W ósmej gonitwie rybniczanie wygrywają 4:2. Łaguta nie dał szans swoim przeciwnikom. Iversen próbował kąsać Rosjanina, lecz ten skutecznie odpierał ataki. Bezbarwnie w tym biegu pojechał Przemek Pawlicki.

Bieg 9. to pierwsze zespołowe zwycięstwo gorzowian. Para Vaculik-Kasprzak idealnie wystartowała spod taśmy i nie dała żadnych szans rybniczanom. Na trzecim i czwartym miejscu przyjechali Lindgren i Szombierski.

W 10 wyścigu prowadził Bartosz Zmarzlik. Gorzowianin został jednak ku uciesze licznie zgromadzonej rybnickiej publiczności wyprzedzony na ostatnich centymetrach przez Maxa Fricka. Trzeci był Musielak i to rekiny wygrały bieg 4:2. Po 10 gonitwach było 33:27.

Kolejne trzy biegi zakończyły się remisami. W 11 gonitwie 3 punkty przywiózł G. Łaguta, który wyprzedził Kasprzaka i Iversena.

W 12 biegu doszło do groźnego wypadku z udziałem juniora rybnickiej drużyny – Larsa Skupienia. Według sędziego zawodów winny był Rafał Karczmarz, który wyprzedzał swojego kolegę z Rybnika zmieniając lekko tor jazdy. Karczmarz oprócz wykluczenia otrzymał też żółta kartkę. W powtórce wyścigu wygrał Zmarzlik, który tym razem nie dał się zaskoczyć przez Fricka.

13 bieg miał zakończyć się dwupunktowym zwycięstwem gorzowian. Pierwszy jechał Zmarzlik, a trzeci Vaculik. Rozdzielał ich Tobiasz Musielak. Jednak znów na ostatnich metrach Szombierski wyprzedza Vaculika i ratuje remis dla swojej drużyny. Po 13 wyścigach było 42:36.

W 14 wyścigu upada Niels Kristian Iversen, który na przeciwległej prostej, poszerzając tor jazdy zahaczył deflektorem o bandę. Duńczyk został z tego biegu wykluczony, a w powtórce goście wywożą osamotnionego Kasprzaka, zapewniając sobie tym samym meczowe zwycięstwo.

W ostatnim biegu Łaguta walczył ze Zmarzlikiem, a Kapsrzak z Frickiem. Po kapitalnej walce i dzięki ogromnym umiejętnością Zmarzlika gorzowianom udało się uratować remis, przegrywając całe spotkanie 40:50

Stal Gorzów: 40

1. Przemysław Pawlicki 2 (0,2,0,-)

2. Niels Kristian Iversen 7 (3,1,2,1,W)

3. Krzysztof Kasprzak (2,2,3,2,1,)

4. Martin Vaculik 3(0,1,2,0)

5. Bartosz Zmarzlik (2,2,2,3,3,X)

6. Rafał Karczmarz 3 (3,0,W)

7. Hubert Czerniawski 0 (0,0,0)

ROW Rybnik: 50

9. Rafał Szombierski 7 (1,1,1,1,3)

10. Fredrik Lindgren 3 (T,3,0,0)

11. Max Fricke (3,3,3,2)

12. Tobiasz Musielak 3 (T,0,1,2)

13. Grigorij Łaguta (3,3,3,3)

14. Lars Skupień 3 (1,1,0,1)

15. Kacper Woryna 8 (2,2,1,1,2)