27 października 2020, 10:09
W parku przy ul. Walczaka doszło do ataku dzika. Locha zaatakowała mężczyznę, który wyszedł na spacer z psem. Właścicielowi na szczęście nic się nie stało, ponieważ zdążył uciec. Natomiast pies rasy amstaff został poturbowany przez lochę, ma dziesięć szwów. Niestety to nie jedyny przypadek, kiedy dzik atakuje kogoś, kto jest na spacerze z psem. Dlatego też coraz więcej osób zaczyna obawiać się o swoje bezpieczeństwo.