• Dziś 17°/8°
  • Jutro 10°/4°
Wiadomości

Na Walczaka i Warszawską jeszcze poczekamy [zdjęcia]

1 marca 2017, 10:58, Anna Warchoł
Po raz kolejny zmienia się termin zakończenia dwóch bardzo ważnych inwestycji dla Gorzowa. Chodzi o przebudowę ul. Walczaka i Warszawskiej, którą zajmuje się ta sama firma. Tym razem drogi mają być przejezdne tuż przed wakacjami.

Przebudowa ul. Walczaka na odcinku od skrzyżowania z Jagiełły do Piłsudskiego oraz ul. Warszawska od Cichońskiego do Ogrodowej to dwa największe rozczarowania, jeżeli chodzi o remonty dróg w mieście.

Firma Taumer, która wygrała przetarg na realizację obu inwestycji po prostu sobie nie radzi. Pomijając już fakt przestoju przez archeologów. Chociaż wykonawca zapewnia, że cały czas prowadzi prace zgodnie z harmonogramem, to gorzowian nie da się oszukać. Osoby mieszkające Walczaka i Warszawskiej podkreślają, że tygodnie mijają, a postępy prac są znikome. Tym bardziej, że termin oddania inwestycji był przekładany kilka razy.

Początkowo przebudowa ul. Walczaka i Warszawskiej miała zakończyć się do końca listopada 2016 roku, później miała to być końcówka grudni 2016. Kiedy i ten termin okazał się złudny – zapewniano, że prace zostaną ukończone do kwietnia. Jednak rzeczywistość po raz kolejny okazała się zupełnie inna. - Obecnie realny termin zakończenia prac na Walczaka i Warszawskiej to czerwiec 2017 roku – mówi Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa.

Warto przypomnieć, że koszt inwestycji to aż 15 mln zł. Natomiast wykonawca zapłaci 1 tys. zł za każdy jeden dzień opóźnienia, który nie wynikał z jego winy.

Kolejną ważną kwestią jest to, że dopóki Walczaka i Warszawska nie będzie przejezdna, to nie będą mogły ruszyć prace przy deptaku na Sikorskiego. Wszystko przez to, że ul. Warszawska ma być głównym objazdem podczas robót koło katedry.

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości