• Dziś 10°/3°
  • Jutro /4°
Wiadomości

Piesi kontra kierowcy - kto ma większe szanse?

22 grudnia 2016, 10:18, mk
Sześć potrąceń pieszych – w tym jedno śmiertelne – to policyjne statystki z lubuskich dróg z jednej doby. Od początku roku do 20 grudnia w wypadkach drogowych życie straciło aż 19 pieszych.

- Piesi to grupa uczestników ruchu drogowego musi mieć świadomość, że przejście dla pieszych to miejsce szczególnej ostrożności. Ale nigdy nie będzie to lokalizacja, która da mu 100 % gwarancję bezpiecznego przedostania się na drugą stronę jezdni – mówi Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji. Więc zawsze warto się upewnić czy nic nie grozi nam nawet w tym miejscu. - Nie pozwólmy decydować innym czy dalej możemy żyć, nawet jeśli wina jest po stronie kierującego – tłumaczy Maludy.

Piesi też nie mogą dawać podstaw do stwarzania niebezpiecznych sytuacji. Zatem wybieganie zza pojazdu, przechodzenie poza miejscem wyznaczonym, chodzenie po niewłaściwej stronie jezdni nie powinny mieć miejsca. Pamiętajmy także o elementach odblaskowych. Mimo, że świadomość społeczna w tej materii w ostatnich latach znacznie ewaluowała, to wciąż są tacy, którym ten element bezpieczeństwa jest obcy.

Duża odpowiedzialność spoczywa także na kierowcach. Świadomość, że samochód nad pieszym ma dużą przewagę bezpieczeństwa, usypia zdrowy rozsądek, ostrożność i pokorę. - Rodzi się wewnętrzna ignorancja wobec pieszych, a w konsekwencji nieszczęście na drodze. Odpowiedzialny kierowca to taki, który posiada zdolności do przewidywania sytuacji na drodze – mówi Marcin Maludy.

Trudno jest znaleźć linię obrony dla kierującego, który widząc na drugim pasie stojący pojazd, jedzie dalej bez żadnej reakcji przejeżdżając pieszemu po przysłowiowych palcach. Dlatego warto mieć przekonanie, że bezpieczna jazda powinna być wynikiem troski o losy innych uczestników ruchu drogowego, a nie strachu przed mandatem czy utratą prawa jazdy.

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości