• Dziś 10°/3°
  • Jutro /4°
Wiadomości

W tym garażu auta szły na żyletki [zdjęcia]

22 listopada 2016, 10:24
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który w Kostrzynie nad Odrą urządził dziuplę samochodową. Auta były najpierw kradzione, a później rozbierane na części. 35-latkowi z powiatu gorzowskiego grozi do 10 lat więzienia.

Był piątek 18 listopada, tuż przed godz. 17 policjanci z Kostrzyna nad Odrą patrolowali okolice garaży w centrum miasta. Zauważyli przy jednym w budynków dwa zaparkowane busy. Jeden z nich całkowicie zasłaniał wjazd.

- Kiedy policjanci podjechali bliżej, brama została zamknięta. To wzbudziło jeszcze większe podejrzenia policjantów. Chcieli wejść do środka i sprawdzić, co znajduje się w pomieszczeniach. Szybko zabezpieczyli wszystkie wejścia do pomieszczeń. Początkowo nie mogli dostać się do środka. Po chwili jednak brama została otwarta. W środku był 35-letni mężczyzna -opowiada Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

W zaparkowanych busach znajdowały się części i pocięta karoseria volkswagena passata. W garażach policjanci zabezpieczyli pięć rozebranych aut i wiele części. Na miejscu pojawili się technicy kryminalistyki, śledczy i specjaliści z zakresu mechanoskopii lubuskiej komendy. Po sprawdzeniu okazało się, że rozebrane auta to audi a5, skoda octavia, volkswagen tiguan i trzy volkswageny passaty.

Wszystkie zostały skradzione na terenie Niemiec. Ich łączna wartość szacowana jest na ponad 320 tysięcy złotych.

Zatrzymany mężczyzna to 35-letni mieszkaniec powiatu gorzowskiego. W sobotę usłyszał sześć zarzutów kradzieży samochodów. Sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi mu do 10 lat więzienia.

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości