Wszystko zaczęło się około godz. 20.15 na gorzowskich Piaskach w okolicach pętli tramwajowej. Jak wynika z informacji, jaką otrzymaliśmy od czytelnika – kierowca auta marki mitsubishi carisma nie chciał zatrzymać się do policyjnej kontroli i zaczął uciekać.
Kierowca uciekał m.in. ul. Żwirową w kierunku Chwalęcic. W trakce ucieczki wyłączył światła mijania - prawdopodobnie chciał w ten sposób zgubić policjantów, którzy za nim jechali. Swój szaleńczy rajd zakończył na jednej z posesji w Chwalęcicach. Auto na łuku drogi uderzyło w płot, który całkowicie rozwaliło i zatrzymało się na drzewie
Mężczyzna został wyciągnięty z pojazdu przez policjantów. Doznał obrażeń nogi oraz ogólnych potłuczeń. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, straż pożarna – jest też 6 policyjnych radiowozów.
- Mężczyzna był trzeźwy. Jednak będziemy jeszcze sprawdzać czy nie był pod wpływem innych środków. To również pozwoli wyjaśnić dlaczego nie chciał zatrzymać się do kontroli - komentuje Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji, w aucie przewoził prawdopodobnie narkotyki.
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |