• Dziś /5°
  • Jutro /4°
Wiadomości

Poniedziałek w Gorzowie znów na czarno

24 października 2016, 18:07, red
Tym razem obyło się bez protestów opozycji. Nie było odmawiania różańca i wielkich transparentów nawołujących do całkowitego zakazu aborcji. Byli za to zwolennicy KOD-u i zwykli mieszkańcy.

W poniedziałkowe popołudnie na Starym Rynku w Gorzowie odbył się kolejny Czarny Protest. W manifestacji wzięło udział około 200 osób - zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Protestujący podkreślali, że za pierwszym razem nie byli wystarczająco przekonujący, ponieważ rząd w dalszym ciągu planuje zaostrzenie ustawy aborcyjnej. Kobiety tłumaczyły, że nikt nie może ich zmusić do heroizmu i kazać rodzić chore dzieci. Protestujące głośno mówiły, że nie są jednorazowym zrywem i że należy słuchać ich głosu.

- Jestem tu po raz drugi, bo chce pokazać, że nie zgadzam się z tym co robi obecna władza. Na protest przyszłam razem z mamą, a ostatnio byłam z przyjaciółmi – mówiła19-letnia Joanna, uczennica I Liceum Ogólnokształcącego w Gorzowie.

- Trzeba uszanować obecny kompromis aborcyjny, który jest i tak restrykcyjny. Chroni kobietę, która jest zmuszona urodzić dziecko z gwałtu – mówiła z kolei Barbara, która także drugi raz zjawiła się na czarnym proteście. Na Starym Rynku nie zabrakło też mężczyzn. - Jeżeli zmieniłoby się prawo, to bylibyśmy jednym z trzech najbardziej restrykcyjnych krajów w Europie jeżeli chodzi o aborcję – mówił Piotr.

Pierwszy Czarny Protest w naszym mieście odbył się. Naszą relację z tego wydarzenia możecie zobaczyć TUTAJ

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości