• Dziś 10°/8°
  • Jutro 13°/8°
Wiadomości

Kolejna porażka Stilonu

26 marca 2016, 20:30, Dawid Lis
Stilon Gorzów nie może zaliczyć początku rundy wiosennej do udanej. Jak na razie niebiesko-biali nie zapisali jeszcze na swoim koncie zwycięstwa w lidze po przerwie zimowej.

Ponownie gorzowianie lepiej rozpoczęli spotkanie. Niebiesko-biali mieli w pierwszym kwadransie kilka sytuacji i jedną z nich zamienili na gola. W 11. minucie Kordian Ziajka uderzył i po jego strzale Stilon miał rzut rożny. Do piłki w narożniku podszedł Tomasz Szwiec, który bezpośrednim uderzeniem trafił do siatki rywali!

Jednak radość naszych zawodników nie trwała zbyt długu. Sporo pracy w 19. minucie miał Kacper Rosa, który najpierw wybronił kilka sytuacji, ale przy strzale Macieja Matusika nie miał już szans. I po niespełna 20. minutach na tablicy mieliśmy już remis 1:1.

Strata gola nie podcięła skrzydeł niebiesko-białym i Stilon ponownie był w natarciu. Swoje sytuacje mieli m.in. Łukasz Maliszewski i Paweł Posmyk. Nawet po jednym ze strzałów Maliszewskiego piłka zatrzymała się w siatce rywali, ale sędzia odgwizdał spalone i nie uznał bramki. A po chwili było już 1:2. Z szybki kontratakiem wyszli wrocławianie i skutecznie akcję zakończył Wiktor Żytek.

Po zmianie stron gorzowianie już tak dobrze się nie prezentowali. Niby sytuacje mieliśmy, ale niezbyt klarowne i bez skuteczności. W pewnych momentach brakowało naszym zawodnikom pomysłu na grę. A rywale prezentowali się coraz lepiej.

Tak naprawdę to dopiero, gdy graliśmy osłabieni, to wzięliśmy się do pracy. W 80. minucie Damian Szałas ujrzał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę i musiał opuścić boiska. I dopiero po tym ponownie do ataky przystąpili gorzowianie. Jednak to było zbyt późno i mało skutecznie, aby odmienić losy spotkania.

Stilon Gorzów zapisuje na swoim koncie kolejną porażkę, ponownie po lepszym początku i strzeleniu bramki jako pierwszy. Niebiesko-biali nadal czekają na zwycięstwo w rundzie wiosennej.

- Nie graliśmy dzisiaj dobrze w piłkę. Trafił się zespół, który był lepszy od nas i na pewno to zasłużona przegrana - przyznał po meczu Dariusz Borowy, trener Stilonu.

Stilon Gorzów - Śląsk II Wrocław 1:2 (1:2)
Bramki: Szwiec (12') - Matusik (19'), Żytek (41')
Stilon: Rosa - Gołdyn (od 46' Mrozek), Gruszecki (od 46' Świtaj), Mazalon (od 76' Ogrodowski), Szwiec, Wiśniewski, Kaczmarczyk, Szałas, Maliszewski, Ziajka, Posmyk (od 62' Chyrek).
Śląsk II: Paszkowski - Repski, Wiech, Cieśla (od 90' Mikła), Dankowski, Kohut, Żytek, Matusik (od 90+1' Badel), Przybylski, Łukczak, Bartkowiak (od 56' Danielik).


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości