06:07 Zaczynamy podróż do Berlina – dość nietypowo, bo wybieramy się do Krzyża, aby tam dotrzeć kilka minut po godzinie 7:00. Na stacji Gorzów Wielkopolski, tuż przed odjazdem pociągu dochodzi do awantury pomiędzy kilkoma młodymi osobami. Rozdzieleni przez Straż Ochrony Kolei idą do tego samego pociągu, który za kilka chwil rusza w kierunku Poznania. Atmosfera dość gorąca, ale SOK-iści szybko ją studzą.
06:12 Pociąg rusza, połowa krewkich kolegów została wyproszona wcześniej z szynobusu.
07:05 Bez większych problemów docieramy do Krzyża, na peronie 4, na torze 101 stoi już wypożyczony od Arriva RP pociąg. Na tablicy kierunkowej Berlin Lichtenberg, natomiast tablic na peronie już dawno nie ma.
07:20 W pociągu z pasażerów obecnie trzy osoby – piszący te słowa i młoda para.
07:32 Punktualnie, zgodnie z rozkładem jazdy ruszamy w kierunku Berlina. Do pociagu wsiadły jeszcze dwie osoby
07:46 Mijamy Drezdenko. Pociag jest przyspieszony, co oznacza, że nie zatrzymuje się na każdej stacji. Prędkość niezbyt oszałamiająca, ale jedziemy.
07:50 Kilka słów o pociągu. Z zewnatrz wygląda o wiele gorzej, niż w środku. Siedzenia w pojeździe są naprawdę wygodne, miejsca na nogi bardzo dużo. Jest czysto i miło.
07:58 Pociąg dociera do stacji Strzelce Kraj wschód. Na peronie pustki. W pociągu oprócz obsługi jedzie 7 osób.
08:02 Spośród tych 7 osób, dwie świętują zapewne uruchomienie pociągu popijając sobie piwo marki Lech. Nie ma jak to od samego rana przyjąć dawkę alkoholu...
08:07 Pociąg złożony jest z dwóch wagonów. Na początku składu jest "przedział" klasy pierwszej, który składa się z dwunastu foteli. Oczywiście nikt nie sprzedaje biletów na 1 klasę, więc śmiało można zajmować tu miejsca.
08:12 Mijamy Santok. Mamy nadzieję, że w Gorzowie wsiądzie parę osób, bo na chwilę obecną wieziemy głównie powietrze.
08:20 Wjeżdżamy do Gorzowa.
08.25 Pociąg zatrzymał się własnie na stacji Gorzów Wielkopolski. Zaglądamy do kabiny maszynisty.
08:28 Pociąg odjechał w kierunku Berlina. Wysiedli wszyscy, którzy jechali od Krzyża. Wsiadły dwie starsze panie,
08:35 Pociąg w Gorzowie zatrzymał się też na stacji Wieprzyce. Trasę od dworca głównego do Wieprzyc przejechał z nami radny sejmiku Józef Kruczkowski - Tych pociągów musi być zdecydowanie więcej. To nasze okno na świat - mówił w krótkiej rozmowie radny.
08:40 W Gorzowie do pociągu wpadły ekipy Gazety Lubuskiej. TVP Gorzów i Gazety Wyborczej. Koledzy oraz koleżanka porobili zdjęcia i pomachali nam na pożegnanie.
08:46 Pociąg kategorii Interregio do Berlina już jest w Witnicy. Ilość pasażerów: 4 - włącznie z autorem tekstu.
08:50 Ciekawostka: Obsługa pociągu nie może sprzedać biletu na tę trasę. Konduktorka twierdzi, że ma zablokowana taką funkcjonalność. Może obsługa po stronie niemieckiej będzie miała większe możliwości?
08:58 Meldujemy się w Kostrzynie nad Odrą. Obsługa pociągu zmienia się na niemiecką.
09:03 Po naszej lewej stronie pociąg w kierunku Gorzowa, po prawej szynobus NEB z napisem w języku polskim "nie wsiadać".
09:07 W pociągu - uwaga - 10 osób plus 2 pieski dość sporych rozmiarów. Zapewne owczarki niemieckie.
09:12 Opuszczamy Kostrzyn nad Odrą, już pod opieką niemieckich kolejarzy.
09:15 Uprzejmy Pan zakomunikował w języku niemieckim przez głośniki w środku, że wita na pokładzie pociągu z Kostrzyna do Berlina. Polskiego tłumaczenia brak... A przecież nie wszyscy znają niemiecki.
09.17 Przekraczamy most na Odrze. Jesteśmy już po niemieckiej stronie.
09:30 Konduktorka z napisem "NEB" bardzo ładnie i płynnie mówi w naszym ojczystym języku. Można nawet odnieść wrażenie, że jest rodaczką z krwi i kości. Co więcej - sprzedaje normalnie bilety na ten pociąg!
09:34 Kolejny przystanek po stronie niemieckiej - stacja Seelow-Gusow. Nawet ktoś czeka na peronie. Pociąg miał być kategorii InterRegio, ale na chwilę obecną zatrzymujemy się na każdej stacji. Zobaczymy jak to będzie dalej.
09:36 Apel portalu gorzowianin.com do organizatora przewozów - zadbajmy o to, aby komunikaty wydawane przez obsługę były w dwóch językach - w końcu jest to pociąg międzynarodowy.
10:28 Zgodnie z planem wjeżdżamy do Berlina. Ps. Po drodze było ciężko z zasięgiem.
10:50 Czas na małe podsumowanie. Pociąg po stronie polskiej nie wzbudził zbyt dużego zainteresowania. Nie było za wiele informacji, nie można było kupić biletu w żadnej polskiej kasie. Obsługa niemiecka traktowała to połączenie jako swoje - nie międzynarodowe.
Wygląda na to, że na chwile obecną są to dwa różne pociągi - z Krzyża do Kostrzyna Interregio, ponieważ zatrzymuje się tylko na wybranych stacjach. Natomiast od Kostrzyna RB26, czyli regional bahn, który to postój ma w każdej "pipidówce". Źle to wróży na przyszłość, bo słowem tu nikt nie wspomina o Gorzowie Wielkopolskim, a pasażerowie niemieccy są tylko lekko zdziwieni, że ktoś zabrał im nowoczesne szynobusy.
Potrzeba nam teraz promocji tego połączenia i to nie tylko w Gorzowie, ale przede wszystkim po stronie niemieckiej. Bo jak będzie to jakiś kolejny pociąg do Kostrzyna (dla Niemców), to kompletnie nic się nie zmieni.
11:35 Okazuje się, że "nasz" pociąg do Berlina kursuje w miejsce jednego z połączeń RB26. Godziny przejazdu pociągu z Krzyża są idealnie dopasowane do pociągu 5160 odjeżdżającego codziennie z Kostrzyna o 9:11. Dokładnie taka sama sytuacja jest w pociągu powrotnym do Gorzowa/Krzyża odjeżdżającego z Berlina o 18:37
Szynobus z Berlina to całkiem inna bajka.
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |
|
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |