• Dziś 10°/8°
  • Jutro 13°/8°
Wiadomości

Wracamy bez punktów z Polkowic

19 marca 2016, 23:09, Dawid Lis
Fot. Marcin Kluwak
Gorzowski Stilon szybko objął prowadzenie w dzisiejszym spotkaniu w Polkowicach, ale ostatecznie to miejscowi okazali się skuteczniejsi i to oni dopisali do swojego dorobku trzy punkty.

Niebiesko-biali jechali do Polkowic podrażnieni stratą punktów w poprzedniej kolejce z rezerwami Miedzi Legnica. Dzisiejsze spotkanie rozpoczęli bardzo dobrze, strzelając bramkę już w piątej minucie, a dokładnie uczynił to Tomasz Szwiec, który uderzył głową po dośrodkowaniu Damiana Szałasa.

Później przez kilkanaście minut Stilon nadal kontrolował grę, atakując bramkę rywali. To jednak nie przyniosło rezultatu w postaci kolejnego trafienia. W 22. min w słupek trafił Rafał Świtaj, a już po chwili piłkę z bramki wyjmował Maciej Wolarek. Z prawej strony skutecznie uderzył Kamil Fryzowicz, który wyrównał wynik tego pojedynku.

Gorzowianie co rusz konstruowali akcje ofensywne, ale czasami zapominali o defensywie. Te błędy mogli wykorzystać miejscowi, na nasze szczęście im się to nie udało. Do przerwy trwa już wymiana ciosów, ale wynik nie uległ zmianie i piłkarze opuścili murawę przy stanie 1:1.

Po zmianie stron obie ekipy zaczęły nieco niemrawo. Nasi nie potrafili sobie stworzyć groźnej sytuacji, a do głosu zaczęli dochodzić polkowiczanie. W 56. min piłkę otrzymał Mateusz Szuszkiewicz, który przepchnął naszych defensorów i skutecznie uderzył w stronę bramki, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie.

Po tej utracie gola niebiesko-biali musieli zaryzykować i włożyć jeszcze więcej zaangażowania w grę w ataku. Gorzowianie niemal nie opuszczali połowy miejscowych próbując zaatakować z każdej strony. Polkowiczanie przy korzystnym rezultacie cofnęli się i postawili na obronę oraz wyjścia z kontratakiem. Te próby naszych zawodników były jednak skutecznie bronione i do końca wynik już się nie zmienił.

Dodatkowo w samej końcówce w sytuacji sam na sam na 17 metrze rywala przewrócił Maciej Wolarek, za co ujrzał czerwoną kartkę. Z uwagi, że wszystkie zmiany wcześniej wykorzystał już trener Dariusz Borowy, na bramce stanął Tomasz Szwiec, który obronił rzut wolny. Ostatecznie przegrywamy 1:2 i wciąż czekamy na ligowe zwycięstwo po zimowej przerwie.

KS Polkowice - Stilon Gorzów 2:1 (1:1)
Bramki: Fryzowicz (23'), Szuszkiewicz (56') - Szwiec (5')
KS Polkowice: Sajdak - Dziedzina, Karasiński, Sworacki, Wacławczyk, Galas, Bancewicz (od 89' Karpiński), Magdziak, Fryzowicz (od 92' Zawadzki), Hempel (od 46' Bobkiewicz), Szuszkiewicz (od 70' Karmelita).
Stilon: Wolarek (CZ - 93') - Gołdyn, Mazalon, Somrani (Ż) (od 84' Mrozek), Szwiec, Wiśniewski, Szałas, Kaczmarczyk, Maliszewski (od 61' Ziajka), Świtaj (od 61' Chyrek), Posmyk (od 73' Nowak).


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości