• Dziś 10°/8°
  • Jutro 13°/8°
Wiadomości

Pierwszy żużlowy weekend za nami

14 marca 2016, 08:10, Dawid Lis
W sobotę i niedzielę zawodnicy gorzowskiej Stali mieli okazję do startu w turniejach. Jak się spisali? Najbardziej zadowolony może być Iversen. Dobry występ zaliczył też Bartek Zmarzlik, natomiast Krzysztof Kasprzak w drugim sowim starcie upadł i trafił do szpitala.

W sobotę niemieckim Wittstocku w turnieju par startowało trzech żółto-niebieskich. Kibice mogli obejrzeć zawody składające się aż z 28 wyścigów. Organizatorzy połączyli w pary topowych zawodników ze światowej czołówki wraz z reprezentantami Niemiec. Najlepsi okazali się Antonio Lindbaeck oraz Tobias Kroner.

Ze Stalowców najwyżej uplasował się Niels Kristian Iversen, który stanął na najniższym stopniu podium razem z Tobiasem Buschem. "Puk" w zawodach wywalczył 17 punktów, wygrywając przy tym trzy wyścigi.

Również 17 punktów wywalczył Bartosz Zmarzlik, który w parze z Michaelem Haertelem zajął piąte miejsce. Ostatnie, ósme miejsce zajął kapitan Stali - Matej Zagar, który wywalczył 11 punktów, nie wygrywając żadnego biegu, a jego partner z pary - Steven Mauer zakończył zawody bez punktów.

W sobotę starty rozpoczął także Krzysztof Kasprzak, który w King's Lynn wystąpił w turnieju charytatywnym Ben Fund Bonanza. "Kasper" zaczął zawody od drugiego miejsca, a w swoim drugim starcie upadł na tor i został odwieziony do szpitala. Wstępne diagnozy mówiły o złamanych obojczyku Polaka, ale w szpitalu na szczęście nie zostały one potwierdzone.

W niedzielę w turnieju jubileuszowym Ulricha Oestergaarda startował Niels Kristian Iversen. Duńczyk w Peterborough okazał się bezbłędny i z kompletem punktów zwyciężył.

Na niedzielę planowany był także trening punktowany gorzowskiej Stali w Pile, ale został on odwołany ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne.

A już w środę zaczyna się sezon na Wyspach Brytyjskich. Pierwszym pojedynkiem będzie spotkanie Poole Pirates z Coventry Bees o Tarczę Elite League. W składzie Coventy powinien znaleźć się Krzysztof Kasprzak, o ile po sobotnim upadku będzie w stanie pomóc swojej drużynie.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości