Mecz zaczął się od trafienia Wojciecha Dadeja. Dla tego zawodnika gospodarzy był to jednak krótki występ, bo już w dziewiątej minucie ujrzał on czerwoną kartkę za brutalny faul na Dariuszu Zającu. I to osłabienie zdecydowanie nie ułatwiło gry miejscowym.
Od początku dobrze w bramce Stali spisywał się Krzysztof Nowicki, a w ofensywie skuteczny był Marek Baraniak. Swoje dorzucali także pozostali zawodnicy, a dobra postawa żółto-niebieskich w obronie pozwoliła im szybko wypracować sobie kilka bramek przewagi.
Do przerwy nasi zawodnicy prowadzili 16:8. Po zmianie stron Stal nadal robiła swoje, a przez kilkanaście minut gospodarze mieli problem z oddaniem skutecznego rzutu. Ostatecznie po zmianach, które przeprowadził trener Janusz Szopa, przewaga żółto-niebieskich nieco się zmniejszyła.
Zmiany i straty nie zmieniły jednak tego, co było pewne już po kilku minutach - kolejne zwycięstwo Stali stało się faktem. To już 20. wygrana żółto-niebieskich.
- Bardzo dobrze zagraliśmy w obronie: w pierwszej połowie 3-2-1, w drugiej 6-0. Trochę więcej straciliśmy bramek po przerwie, ale wtedy już grali rezerwowi. O to jednak chodzi, żeby każdy mógł poczuć grę - powiedział Janusz Szopa, trener Stali.
Energetyk Gryfino - Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów 18:29 (8:16)
Stal: Nowicki, Szot - Baraniak 9, Polak 4, Kminikowski 3, Chudy 3, M. Stupiński 2, Książkiewicz 2, Góral 1, Zając 1, Stefanicki 1, Ławniczak 1, K. Stupiński 1, Kubacki 1, Stasiak.
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |