• Dziś /5°
  • Jutro /2°
Wiadomości

Pogrom przy Puszkina

9 marca 2011, 20:44
fot. Bartosz Zakrzewski
Gorzowscy koszykarze, walczący o awans do drugiej ligi, w dobrym stylu powrócili po miesięcznej przerwie. Nie dali oni szans niżej notowanym zawodnikom z Wrocławia i pokonali ich różnicą aż 80 punktów.

Spotkanie znakomicie rozpoczęło się dla zawodników GKK Gorzów. Już po trzech minutach było 11:0 dla gospodarzy a trener wrocławian, Robert Kościuk musiał wziąć czas. Ta przerwa niewiele pomogła, gdyż w połowie pierwszej kwarty nadal goście mieli 0 punktów, a gorzowianie już 17. Pierwszy celny rzut do gorzowskiego kosza wpadł dopiero po 6 minutach gry, a dwa rzuty osobiste wykorzystał Marcin Stach. Początek drugiej kwarty obfitował w niecelne rzuty gorzowian. Po chwili wrócili oni jednak do swojego rytmu gry, a sygnał do ataku dał znakomitym wsadem Tomasz Ejsmont. Młodzi koszykarze z Wrocławia nie poddawali się i udało im się trafić za trzy, do przerwy to jednak podpieczni Janusza Wierzbickiego prowadzili i to aż 44:12.

Po przerwie gra gorzowian wyglądała jeszcze lepiej. Znakomita skuteczność i duża liczba asyst spowodowała, że prowadzenie urosło do 40 punktów. Po chwili różnica była jeszcze większa, a przy wyniku 75:22 znakomitym podaniem zza kosza, ratując piłkę, popisał się Łukasz Boduch. Tomasz Ejsmont idealnie wykorzystał podanie kolegi trafiając jedną ręką do kosza. Po trzeciej kwarcie na tablicy widniał wynik 85:25 dla gorzowian. Ostatią odsłonę meczu otworzyła znakomita seria 9 punktów z rzędu Wojciecha Wierzbickiego i GKK prowadził już 96:25. Do końca meczu gospodarze punktowali zespół Gimbasketu Wrocław i mecz zakończył się wynikiem 112:32. W zakładce Mulitmedia pomeczowa wypowiedź trenera Wierzbickiego. Niestety szkoleniowiec gości nie udzielił nam wypowiedzi.

GKK Gorzów - Gimbasket Wrocław 112:32 (23:8, 21:4, 41:13, 27:7)

GKK: Ejsmont 31, Rogacewicz 14, Cielma 10, Żyłczyński 10, Mańkowski 9 oraz Wierzbicki 15, Latecki 13, Pęczek 6, Boduch 4 i Pawłowski 0

Gimbasket: Kościuk 9, Wizona 8, Stach 5, Wajerowski 2, Baran 0 oraz Kloc 5, Gadzina 3 i Sawzdargo 0

Patryk Wawryniuk

Multimedia

  • Janusz Wierzbicki (trener GKK)


Podziel się

Komentarze

Zobacz nową kamerę na żywo z Gorzowa

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości