- Przyzwolenie na taki stan rzeczy to tzw. „syndrom zbitej szyby”, które wyzwala następne działania, polegające na degradacji przestrzeni wspólnej i niszczeniu ważnych elementów miejskiej infrastruktury – tłumaczy radny Ludzi dla Miasta – Grzegorz Musiałowicz.
Faktycznie, przechodząc codziennie przez przejście podziemne na osiedlu Sady – pod ulicą Piłsudskiego, można przyzwyczaić się do tego wstrętnego widoku i najzwyczajniej nie zwracać na to uwagi. Jednak gdy jesteśmy tam okazjonalnie, nie możemy wyjść z „podziwu”, że takie miejsca istnieją w cywilizowanym świecie. Pomalowane ściany i szyby, nierzadko też smród – to miejsce dla osób niepełnosprawnych...
- Koszt doprowadzenia do właściwego stanu obu wind jest dużym wydatkiem, da to jednak – wraz z zadbaniem o sprawny monitoring – sygnał, że naruszanie norm społecznych nie jest akceptowane – wyjaśnia radny z klubu Ludzie dla Miasta. - Brak naprawy urządzeń dźwigowych to również lekceważenie potrzeb osób niepełnosprawnych, dla których urządzenia te zostały wykonane, jako element infrastruktury umożliwiający poruszanie się po mieście bez barier – dodaje Grzegorz Musiałowicz.
- Nie widzieliśmy tu nigdy strażników miejskich ani policjantów – mówią zapytani przez nas przypadkowi przechodnie. W przejściu podziemnym nie działa tez od dawna monitoring, który to mógłby skutecznie zniechęcić potencjalnych wandali.
Radny Grzegorz Musiałowicz złożył w tej sprawie interpelację do prezydenta miasta.
|
Największe przeboje Pink Floyd na żywo - Koncert Another Pink Floyd i Marek Raduli!
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
TRASA JUBILEUSZOWA (5-LECIE)
24 maja 2026
kup bilet |
|
Koncert w Świetle Tysiąca Świec
21 grudnia 2025
kup bilet |
|
Diamentowy koncert 60-lecia!
12 kwietnia 2026
kup bilet |