• Dziś /-1°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Vive nas gromi, a my tracimy Kliszczyka

3 marca 2011, 20:31
fot. Radosław Łogusz
Kielczanie urządzili sobie dziś prawdziwy festiwal strzelecki, wygrywając z nami 51:29. Niestety gorszą dla nas wiadomością jest, że w 10. minucie poważnej kontuzji nabawił się Filip Kliszczyk.

W stosunkowo niegroźnej sytuacji Filip Kliszczyk tak nieszczęśliwie spadł na nogę, że najprawdopodobniej zerwał więzadła krzyżowe. Jeszcze w trakcie spotkania zawodnik udał się na badanie rezonansem magnetycznym do miejscowego szpitala. Gdy tylko dowiemy się jaki jest dokładnie stan zdrowia Filipa niezwłocznie o tym poinformujemy.

Co do samego spotkania to zwycięstwa Vive Targi Kielce należało się spodziewać od początku. Jednak przez bardzo słabą drugą połowę wynik zrobił się bardzo zły. Gorzowianie przegrywając dziś 29:51 ustanowili niechlubny rekord największej ilości straconych bramek w kieleckiej hali. - Dla nas był to niezły trening, choć często na treningu mamy większy wycisk. Dziś trochę pobiegaliśmy, dużo porzucaliśmy, także jesteśmy zadowoleni - stwierdził po spotkaniu skrzydłowy kieleckiego zespołu Vitalij Nat.

Zapraszamy do zakładki, gdzie znajdziecie pomeczowe wypowiedzi trenerów i zawodników obu ekip. W zakładce Relacje znajdziecie natomiast zapis naszej relacji live.

Vive Targi Kielce - GSPR Gorzów Wielkopolski 51:29 (24:16)

Vive Targi: Cleverly, Kotliński – Kuchczyński 10, Nat 8, Stojković 8, Jurasik 6, Knudsen 5, Zaremba 5, Dżomba 4, Zorman 2, Żółtak 2, Rosiński 1, Gliński 0, Grabarczyk 0.

GSPR:
Zwiers, Wasilek, Kiepulski – Przybylski 6, Bosy 6, Starzyński 5, Krzyżanowski 3, Tomczak 3, Śramkiewicz 3, Serpina 1, Stupiński 1, Ruszkiewicz 1, Kliszczyk 0.

Radosław Łogusz

Multimedia

  • Henryk Rozmiarek (trener GSPR)

  • Bogdan Wenta (trener Vive Targi)

  • Arkadiusz Bosy (GSPR Gorzów)

  • Mateusz Przybylski (GSPR Gorzów)

  • Vitalij Nat (Vive Targi Kielce)


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości