Wiadomości

Konie znów biegają po Zawarciu

25 października 2015, 14:57, red
Po Zawarciu znów biegają konie – alarmuje jeden z naszych czytelników. Stadko zrobiło sobie wycieczkę w okolice pobliskiego dyskontu spożywczego. To nie pierwszy tego typu przypadek – konie z pobliskiej stadniny uciekają regularnie.

Najgłośniejsza „ucieczka” koni ze stadniny zlokalizowanej tuż za kanałem Ulgi miała miejsce w grudniu 2011 roku. Wówczas to 12-letnią klacz, na moście lubuskim potrącił samochód. Przybyły na miejsce zdarzenia weterynarz nakazał na miejscu zastrzelić zwierzę, aby ulżyć mu w cierpieniu. Pisały o tym wszystkie dzienniki i mówiły wszystkie stacje telewizyjne. Obrońcy praw zwierząt głośno dopytywali, czy aby na pewno trzeba było strzelać do konia na oczach świadków – w tym małych dzieci. Sam właściciel konia, oprócz tego że go stracił, został ukarany mandatem za niedopilnowanie zwierząt.

Przez kilka lat policjanci wielokrotnie wyjeżdżali do „biegających po ulicach koni”. Stado, które urządza sobie wycieczki zazwyczaj nie oddala się zbyt daleko, lecz gdy któryś z koni zostanie spłoszony – może uciec. Wówczas może dojść do kolejnego nieszczęścia.


Podziel się

Komentarze

Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości