• Dziś /2°
  • Jutro /1°
Wiadomości

Nieplanowana porażka w Poznaniu

11 października 2015, 17:19
fot. Marcin Kluwak
Jeżeli poznański beniaminek jest za silny dla Gorzowa, to z kim mamy wygrywać? To pytanie musi chyba postawić sobie sztab szkoleniowy gorzowskiego zespołu. Koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów przegrywają w Poznaniu 69:75

[akturalizacja godz. 17:42] Pierwsza cześć spotkania bezapelacyjnie należała do zawodniczek z Poznania. Kilka celnych rzutów zza trzy metry pozwoliło miejscowym wyjść na bezpieczną, czasami ponad 10-punktową przewagę. Do tego doszła kompletna bezradność naszych zawodniczek pod koszem. Akademiczki, mimo że miały okazję do wyprowadzeniu wielu akcji, to zawsze w ostatnich sekundach traciły piłkę, bądź oddawały niecelne rzuty.

Pierwsza kwarta meczu zakończyła się wysokim prowadzeniem gospodyń – 25:16. Druga partia była już bardziej wyrównana, zakończyła się wynikiem 16:16. Na przerwę oba zespoły schodziły z 9-punktowym prowadzeniem MUKS-u.

Druga część spotkania, to pogoń gorzowianek za każdym punktem i bardziej agresywna gra w ataku. Po 5 minutach trzeciej kwarty prowadzenie poznanianek zmniejszyło się do 5 punktów (46:41). Wówczas o czas poprosiły szkoleniowiec poznańskiej drużyny – Krzysztof Koziorowicz. Minutę później na tablicy było już 46:43, to za sprawą indywidualnej akcji Angel Goodrich.

Jak się jednak okazało, to były tylko chwilowe problemy zawodniczek z Poznania, które natychmiast odrobiły stracone punkty. Na 2 minuty przed końcem trzeciej kwarty było już 56:46.Jak się jednak okazało, to były tylko chwilowe problemy zawodniczek z Poznania, które natychmiast odrobiły stracone punkty. Na 2 minuty przed końcem trzeciej kwarty było już 56:46.

Na początku czwartej kwarty było 58:51 dla zawodniczek MUKS-u Poznań. Wówczas to za 5 przewinienie zeszła nasza środkowa Kely Cain. 7-punktowa przewaga stopniała nieco po udanej, trzypunktowej akcji Angel Goodrich. Na 6,50 przed końcem meczu, na tablicy wyników było 61:56. Kolejne dwa punkty – tym razem Beaty Jaworskiej i było już tylko 61:58. Poznanianki cały czas jednak kontrolowały grę i nie pozwoliły koszykarkom z Gorzowa doprowadzić chociażby do remisu.

Kolejny mecz gorzowianki rozegrają w własnej hali. W sobotę, 17 październik do Gorzowa przyjeżdża zespół z Gdyni. Początek meczu o godzinie 18.00


Podziel się

Komentarze

Zobacz nową kamerę na żywo z Gorzowa

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości