Chociaż mamy dopiero połowę września i astronomiczne lato, to gorzowskie schronisko "Azorki" myśli już o zimie. - Powoli przygotowujemy się do najcięższego dla nas okresu. A przeczuwam, że tegoroczna zima będzie bardzo sroga - mówi Krzysztof Skrzypnik, kierownik schroniska "Azorki".
Po sezonie letnim w schronisku zostało 120 psów. Jednak przed zimą ich ilość może znacznie się zwiększyć. Dlatego też, już teraz pracownicy schroniska myślą o tym, jak zadbać o swoich podopiecznych w trakcie zimowych dni.
A potrzeby są spore. Jeżeli ktoś chce pomóc, to może przekazać do schroniska dowolną ilość karmy, stare koce czy prześcieradła, a także słomę. Ponadto potrzebny będzie olej – taki najzwyklejszy do smażenia.
- Zimą zwykła woda w misce zamarza w ciągu 10 minut. A kiedy dolejemy do niej kilka kropel oleju, to czas zamarznięcia wydłuża się nawet do godziny. Jest to bardzo dużo, a pies może wówczas napić się – tłumaczy Skrzypnik.
Zatem jeżeli ktoś chce w jakikolwiek pomóc „Azrokom”, to może zawieść nawet ten symboliczny kilogram suchej karmy czy też stare prześcieradła, które miał zamiar wyrzucić na śmietnik do schroniska przy ul. Fabrycznej 97.
|
TRASA JUBILEUSZOWA (5-LECIE)
24 maja 2026
kup bilet |
|
Koncert w Świetle Tysiąca Świec
21 grudnia 2025
kup bilet |
|
Tomasz Karolak Stand Up - 50 i co
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Kabaret Ani Mru-Mru w najnowszym programie "Mniej więcej"
19 kwietnia 2026
kup bilet |