• Dziś /5°
  • Jutro /4°
Wiadomości

Zapłonęły znicze pod sklepikiem. Licealiści chcą powrotu...

8 września 2015, 13:45, aw
Uczniowie z II Liceum Ogólnokształcącego w Gorzowie postanowili zorganizować manifestację, aby sprzeciwić się wprowadzonej ustawie, która zabroniła sprzedawania w szkołach kawy czy też słodyczy. Młodzi ludzie napisali w tej sprawie petycję i apelują o wprowadzenie zmian do istniejącej ustawy, tak aby nie obejmowała ona szkół średnich.

Rewolucja żywieniowa weszła w życie z dniem 1 września. Wówczas w większości placówek w Polsce – sklepiki szkolne zakończyły swoją działalność. Wszystko przez ustawę o bezpieczeństwie żywności i żywienia, która zakazała sprzedaży  drożdżówek, kawy, napojów, batoników musli. Właściciele sklepików zamknęli swoje biznesy, ponieważ bali się bankructwa, przez co uczniowie mogą zapomnieć, że kupią w szkole cokolwiek do jedzenia czy picia.

Głośne „nie” dla ustawy powiedzieli licealiści z II Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Przemysłowej i zorganizowali manifestację. Uważają, że nie są traktowani poważnie, ponieważ większość z nich jest już pełnoletnia i nie może wypić już kawy w szkole. I to właśnie zabranie automatu z kawą ze szkoły przelało czarę goryczy.

- Większość z nas jest już pełnoletnia i może spokojnie wyjść poza szkołę i kupić alkohol lub papierosy, a na przerwach nie możemy wypić kawy czy zjeść batonika. Przez tę ustawę nie czujemy się traktowani poważnie. Władza nas zignorowała i narzuciła nam coś z góry, bez wcześniejszych konsultacji – komentuje Aleksandra Koper, organizatorka manifestacji.

Dlatego też licealiści napisali specjalną petycję, która w najbliższych dniach trafi do posłów z województwa lubuskiego oraz do ministerstwa. W petycji uczniowie apelują o to, aby ustawa nie obejmowała szkół średnich, w których większość młodzieży jest już pełnoletnia. Dlatego też proponują wprowadzenie poprawki, tak aby nie obejmowała ona szkół średnich, gdzie uczą się osoby dorosłe, które na jesień pójdą przecież do wyborów.

- Naszą manifestacją chcemy pokazać to, że wbrew pozorom młodzi ludzie obserwują scenę polityczną i nie będą zostawiali bez komentarza tych decyzji, które ich bezpośrednio dotyczą – podkreśla Koper.

W trakcie protestu, uczniowie pili kawę, jedli chipsy czy też pizzę. Pali również znicze w pomieszczeniu, gdzie jeszcze w czerwcu działał sklepik. Uczniowie liczą na to, że ich śladem pójdą inne szkoły średnie z całej Polski, a petycję podpiszą tysiące młodych ludzi.

Licealiści mają nadzieję, że do szkoły powróci automat z kawą oraz sklepik.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości