Wiadomości

Schronisko to nie hotel

14 sierpnia 2015, 11:17, Anna Warchoł
fot. Anna Warchoł
Wiele osób wyjeżdżając na wakacje, nie ma co zrobić ze swoim pupilem. Rodzina nie ma czasu, aby się nim zająć, a hoteli dla zwierząt jest bardzo mało. W takiej sytuacji, psiaki są często przywożone do gorzowskiego schroniska Azorki. A to nie miejsce, gdzie można zostawić pieska na tydzień lub dwa.

Wakacje w pełni, więc wiele osób decyduje się na podróże. I kiedy załatwimy już sobie dwutygodniowy urlop i spakujemy swoje rzeczy, pojawia się problem – co zrobimy ze swoim psem na czas wyjazdu.

Problem jest tym większy, kiedy hotel w którym zarezerwowaliśmy pobyt nie akceptuje zwierząt, a rodzina nie chce zająć się naszym pupilem.

Wiele osób przyjeżdża wówczas do gorzowskiego schroniska „Azorki” i chce zostawić pieska na tydzień lub dwa.

- Schronisko, to nie hotel. Nie świadczymy usług hotelarskich, a wiele osób podczas wakacji chce nam zostawić psa, bo muszą wyjechać na wakacje. A jak wrócą to go odbiorą. W okresie wakacyjnym nie mamy miejsca dla naszych piesków, a tym bardziej na hotel – podkreśla Krzysztof Skrzypnik, kierownik schroniska „Azorki”.

Dlatego też Skrzypnik apeluje, aby nie przywozić do nich psów. A jeżeli ktoś będzie potrzebował porady, gdzie zostawić psiaka na czas wakacyjnego wyjazdu, może śmiało dzwonić pod numer 95 728 72 12.


Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości