Wiadomości

Stal przegrała mistrza w parach. Wygrał deszcz i sędzia…

12 lipca 2015, 20:43, aw
fot. Marcin Kluwak
Od samego początku zawodów padał deszcz, a sędzia chciał odjechać mecz jak najszybciej. Do pewnego momentu wszystko szło dobrze. Jednak po 14 biegu, w którym Stal mierzyła się z leszczyńskimi bykami, sędzia przerwał zawody.

To miał być złoty wieczór Bartosza Zmarzlika, który kilka godzin wcześniej zdobył tytuł młodzieżowego indywidalnego mistrza Polski. Natomiast po godz. 19 z Krzysztofem Kasprzakiem bronił złotego medalu w Mistrzostwach Polski Par Klubowych na torze w Lesznie.

Od samego początku zawodów gorzowianie pokazali, że złota tak łatwo nie oddadzą i będą walczyć do samego końca. 

W pierwszym wyścigu, czyli biegu numer 2 rywalami gorzowian była para z klubu Orła Łódź. Na starcie okazała się lepsza gorzowska para, która automatycznie objęła podwójne prowadzenie. Na początek Kasprzak wyrwał do przodu, tuż za nim jechał Zmarzlik z małymi problemami. Nawet Borys Miturski próbował wedrzeć się pomiędzy Kasprzaka i Zmarzlika, jednak bezskutecznie. Na kolejnym kółku, to Zmarzlik jechał na czele, a za jego plecami Kasprzak. Tym samym zawodnicy Stali Gorzów zdobyli 5 cennych punktów.

Kolejny start, to walka z drużyną z Rzeszowa w biegu numer 6. Na starcie małe problemy miał Zmarzlik, przez chwilę jechał na trzeciej pozycji , jednak Dawid Lampart nie dał radę gorzowskiemu juniorowi. Następne kółka, to już tylko powiększanie przewagi nad rywalami. Tym samym bieg zakończył się 5:1 dla Gorzowian, a trzy oczka przywiózł Kasprzak.

Trzeci występ gorzowian, to walka z duetem ŻKS Ostrovia w biegu numer 9. Od startu pewne prowadzenie objęli zawodnicy Stali Gorzów. Na czele Zmarzlik, za nim Kasprzak - stawka była rozciągnięta, a na torze nie zobaczyliśmy żadnej walki.

Bardzo ważny bieg, to wyścig nr 14, gdzie gorzowianie zmierzyli się ze swoimi największymi rywalami – leszczyńskimi Bykami. Spod taśmy doskonale wyszedł Pawlicki, za nim Zmarzlik. Spore problemy miał Kasprzak, który walczył o trzecią pozycję z Zengotą. Niestety Zmarzlik nie poradził sobie z Pawlickim, a Kasprzak z Zengotą. Bieg zakończył się przegraną gorzowian 2:4. Zmarzlik przywiózł 2 punkty, a Kasprzak zero. Można powiedzieć, że Pawlicki zrewanżował się za przegranie złota z MIMP. Tym samym obie drużyny miały po 17 punktów.

Kiedy wszyscy szykowali się na następne biegi, sędzia ogłosił, że zawody zostają przerwane z powodu padającego deszczu i toru, który rzekomo nie nadawał się do jazdy.

Efekt? Mistrzam Polski Par Klubowych zostali zawodnicy z Leszna, a gorzowska Stal zdobyła srebro. Wszystko przez jedną trójkę więcej na koncie leszczyńskich byków.

Wyniki

1 miejsce: Unia Leszno – 17

Piotr Pawlicki - 12 (3,3,3,3)

Tobiasz Musielak - 3 (1,2)

rez. Grzegorz Zengota - 2 (1,1)

2 miejsce: Stal Gorzów – 17

Krzysztof Kasprzak - 7 (2,3,2,0)

Bartosz Zmarzlik - 10 (3,2,3,2)

rez. Tomasz Gapiński

3 miejsce: Unia Tarnów - 16

Janusz Kołodziej - 10 (3,2,3,2)

Artur Mroczka - 6 (1,0,2,3)

rez. Ernest Koza

4 miejsce: PGE Stal Rzeszów - 11

Dawid Lampart - 9 (3,1,2,3)

Mirosław Jabłoński – 2 (2,d,0,0)

rez. Karol Baran                        

5 miejsce: ŻKS Ostrovia - 11

Rune Holta - 6 (2,3,1)

Michał Szczepaniak - 2 (0,2,0)

rez. Mateusz Szczepaniak - 3 (1,2)

6 miejsce: Falubaz Zielona Góra - 7

Krzysztof Jabłoński - 3 (0,-,0,3)

Krystian Pieszczek - 3 (1,1,1,-)

rez. Mateusz Burzyński - 1 (0,1)

7 miejsce: Orzeł Łódź - 5

Stanisław Burza - 5 (1,1,1,2)

Borys Miturski - 0 (0,w)

Weronika Jaworska

Weronika Jaworska

weronika.jaworska@gorzowianin.com

Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości