W biegu pierwszym jechał Tomasz Gapiński, który od startu objął pewnie prowadzenie. Na drugim okrążeniu zostawił rywali daleko w tyle i spokojnie dowiózł do mety trzy oczka. Za plecami zostawił Krzysztofa Buczkowskiego, Sebastiana Ułamka i Michała Szczepaniaka.
Gonitwa numer dwa, to występ Krzysztofa Kasprzaka, który ostatnio nie błyszczy. Niestety ten wyścig to potwierdził. Kasprzak przyjechał do mety na ostatniej pozycji.
Z kolei w biegu trzecim zobaczyliśmy dwóch gorzowskich juniorów – Bartosza Zmarzlika i Adriana Cyfera. Zmarzlik wygrał ten bieg pewnie, z kolei Cyfer przywiózł „zero”.
Bieg czwarty, to występ Piotra Świderskiego. Zawodnik gorzowskiej Stali cały czas bronił się przed atakami Macieja Janowskiego. Na szczęście „Świder” nie oddał zwycięstwa i zgarnął trzy punkty.
W gonitwie piątej zobaczyliśmy Tomasza Gapińskiego, który bardzo dobrze wyszedł spod taśmy i założył Macieja Janowskiego. Pierwszej pozycji nie oddał aż do mety.
W biegu szóstym zobaczyliśmy ponownie Bartosza Zmarzlika, który niestety uległ Januszowi Kołodziejowi. Gorzowski junior zdobył w tym biegu dwa puntky.
Natomiast w gonitwie siódmej ostra walka rozegrała się pomiędzy Świderskim, a Grzegorzem Zengotą. Świderski nie dał rady Zengocie, ale obronił się przed atakiem Przemysława Pawlickiego przywożąc dwa oczka.
Bieg ósmy, to drugi start Kasprzaka w IMP. W tej gonitwie kapitan gorzowskiej Stali pokazał się z zupełnie innej strony i wywalczył trzy cenne punkty.
Gonitwa numer dziewięć to ponowny triumf Tomasza Gapińskiego. Od startu do mety prowadził i nie oddał zwycięstwa. Za plecami przywiózł Pawlickiego i Kołodzieja.
Do biegu numer dziesięć wyjechał Świderski, który fenomenalnie jechał od startu do mety, przywożąc trzy oczka. „Świder” pokonał Piotra Protasiewicza i Krzysztofa Buczkowskiego.
Wyścig jedenasty to występ Kasprzaka i Cyfera. Kasprzak pewnie prowadził w tym wyścigu, tuż za nim jechał gorzowski junior. Jak wystartowali, tak dojechali do mety.
Bieg dwunasty okazał się zwycięski dla Zmarzlika, który od początku do końca prowadził i przywiózł trzy punkty.
Gonitwa trzynasta to bardzo dobra jazda Gapińskiego, który niestety w efekcie uległ Zengocie. Tym samym „Gapa” zdobył dwa oczka.
Wyścig czternasty to triumf Kasprzaka, który zrehabilitował się i będzie walczył o obronę tytułu.
Bieg piętnasty, to występ Zmarzlika, który pewnie przywiózł trzy punkty. W następnej gonitwie szesnastej pojechali Świderski i Cyfer.
Do gonitwy wyjechał Świderski i Cyfer. To był najsłabszy występ „Świdra”, który zdobył zaledwie jedno oczko, natomiast Cyfer przyjechał na drugiej pozycji.
Bieg numer siedemnaście, to występ aż czterech zawodników Stali – Gapińskiego, Kasprzaka, Świderskiego i Zmarzlika. To był fenomenalny występ gorzowskiego juniora! Zmarzlik od początku walczył o prowadzenie z Kasprzakiem. Zmarzlik objechał Kasprzaka na drugim kółku. Natomiast Gapiński miał ochotę na drugie miejsce i kąsał Kasprzaka do samego końca. Obaj żużlowcy wjechali niemal jednocześnie na metę, jednak nieznacznie lepszy okazał się Kasprzak. Zmarzlik 3, Kasprzak 2, Gapiński 1, Świderski 0.
Bieg osiemnasty to występ Cyfera. Junior starał się jak mógł. Wyszedł najlepiej spod taśmy, ale niestety do mety przyjechał na ostatniej pozycji.
W efekcie po pięciu startach, pierwszą pozycje z dorobkiem 14 punktów zajął Bartosz Zmarzlik. Tym samym automatycznie awansował do finału. Tuż za nim z 13 oczkami znalazł się Janusz Kołodziej, który też zakwalifikował się do finałowego biegu.
Natomiast w biegu barażowym wystąpił Tomasz Gapiński, Grzegorz Zengota, Krzysztof Kasprzak i Maciej Janowski. Spod taśmy pewnie wyszedł Gapiński, który od razu objął prowadzenie. Na dystansie powiększał tylko swoje prowadzenie i zdecydowanie wygrał ten bieg. Natomiast za jego plecami toczyła się zacięta walka pomiędzy Janowskim, a Kasprzakiem o wejście do finału. W efekcie, to Janowski okazał się lepszy i przyjechał do mety na drugiej pozycji.
Tym samym w finale zobaczyliśmy Zmarzlika, Gapińskiego, Kołodzieja i Janowskiego. Od samego startu zacięta walka odbyła się pomiędzy Zmarzlikiem i Janowskim. Niestety gorzowskiemu juniorowi niewiele zabrakło do wyprzedzenia Janowskiego.
Mistrzem Polski został Maciej Janowski, srebro powędrowało do Bartosza Zmarzlika, a brąz do Tomasza Gapińskiego.
|
Tomasz Karolak Stand Up - 50 i co
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Pink Floyd na żywo - Koncert Another Pink Floyd i Marek Raduli!
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Kabaret Ani Mru-Mru w najnowszym programie "Mniej więcej"
19 kwietnia 2026
kup bilet |
|
TRASA JUBILEUSZOWA (5-LECIE)
24 maja 2026
kup bilet |