Wiadomości

Strzeżmy się granatowej Toyoty...

25 czerwca 2015, 22:02, red
fot. czytelnik
Kierowca tej granatowej Toyoty znany jest chyba wszystkim. To on, ponad rok temu przyczepił do zderzaka swojego psa i ciągnął po ulicy Śląskiej. Wówczas cała Polska oglądała zapis monitoringu MZK. W czwartkowe popołudnie, na przejściu dla pieszych, kierowca tego samego auta potrącił młodą kobietę....

Granatowa Toyota Avensis kombi na gorzowskich numerach rejestracyjnych jest dość charakterystyczna. Oklejona jest ona reklamami pewnej firmy. I to właśnie dzięki tym „znakom rozpoznawczym” gorzowska policja dotarła w kwietniu 2014 roku do jej właściciela. To on przywiązał do samochodu swojego psa, a później – przez roztargnienie – ciągnął go kilkaset metrów po asfalcie. Całe zdarzenie nagrane zostało przez kamery zainstalowane w autobusie MZK. Wówczas wszystkie media informowały o tym zdarzeniu, a organy ścigania obiecywały, że winny zostanie ukarany. Ostatecznie śledztwo w tej sprawie zostało umorzone, a roztargniony kierowca został oczyszczony z zarzutów. Prokuratura nie dopatrzyła się celowego działania.

Rok i dwa miesiące po tym zdarzeniu, kierowca tej samej toyoty z impetem wjeżdża na przejście dla pieszych tuż przy skrzyżowaniu ulic Łokietka i Dąbrowskiego. Przez to przejście przechodzi młoda kobieta. Nie ma szans w starciu z rozpędzonym autem. Pierwsi na miejscu zdarzenia pojawiają się strażacy z pobliskiej jednostki. Oni udzielają pomocy poszkodowanej dziewczynie.

Po opublikowaniu krótkiej wzmianki na naszym portalu, otrzymaliśmy od jednego z naszych czytelników anonimową informację. Wynikało z niej, że młoda dziewczyna została potrącona przez ten sam samochód, który został zarejestrowany przez monitoring MZK. Co prawda na zdjęciach i na filmach z tamtego zdarzenia, krążących w internecie nie widać numeru rejestracyjnego toyoty, jednak możemy rozpoznać ją po charakterystycznych reklamach – szczególnie po tych, które są na przednich drzwiach samochodu. Porównując obie fotografie nie mamy wątpliwości. Nie ma jednak żadnych dowodów, czy to ten sam kierowca, który ciągnął psa po ulicy Śląskiej jest sprawcą dzisiejszego potrącenia. Wnioski mogą Państwo wyciągnąć sami...

*stopklatki pochodzą z materiałów telewizyjnych TVP i TVN24


Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości