Czy jest z tej matni jakieś wyjście? Tak, ja je znalazłam, wchodząc w zaczarowany świat książek. Niedawno obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Książki. Wiedzieliście o tym?
Szukam w tym świecie swoich pragnień i marzeń, szukam uczuć, które mam w sobie. Tematyka i rodzaj książek, zależy od tego, czego akurat potrzebuje moja dusza. Gdy chcę porzucić szarą rzeczywistość i otoczyć się aurą tajemniczości sięgam po książki Carlosa Ruiza Zafona. Ten urodzony w Barcelonie pisarz wiedzie mnie w powieściach: „Cień wiatru”, „Gra Anioła”, „Więzień Nieba”, przez tajemne miejsce, gdzie książki nigdy nie umierają, tym miejscem jest Cmentarz Zapomnianych Książek. Czy nie brzmi to tajemniczo?
Co innego, gdy za oknem pada deszcz, a mnie opanowuje depresyjny nastrój, wtedy poszukuje czegoś, co mnie rozbawi, rozśmieszy. Nikt nie potrafi tego zrobić tak dobrze, jak Joanna Chmielewska. W swoich powieściach, gdzie zbrodnia przeplata się z komedią pomyłek, pokazuje satyryczny obraz rzeczywistości, która ją otacza. Czytając „Lesia”, „Wszyscy jesteśmy podejrzani”, „Dzikie Białka”, zaśmiewamy się do łez i nasz smutny nastrój od razu mija.
Czytam wszystko, co mi wpadnie w ręce i nie przejmuję się recenzjami krytyków czy opiniami naukowców, którzy twierdzą, że literatura kobieca jest pozbawiona wyższych wartości. Nie czuję się, bowiem głupsza i mniej inteligentniejsza od innych, czytając książki Elizabeth Gilbert: „Jedz Módl Się i Kochaj” czy „ I Że Cię Nie Opuszczę...”.
Chętnie podróżuję w wyobraźni z bohaterką, która po rozwodzie, chce zmienić swoje życie i wyjeżdża do Włoch, Indii, Indonezji, poszukując nowej drogi życiowej. Nie w każdej książce znajdziemy to coś, co nas zachwyci czy poruszy i nie zależy to od nagród, które otrzymał autor.
Ja kilkakrotnie przymierzyłam się do utworów Alice Munro, autorki, która otrzymała nagrodę Nobla. Nie zachwyciły mnie ani opowieści zebrane w zbiorze „Widok z Castle Rock”, ani opowiadania z książki „Miłość dobrej kobiety”. Jak mówi Zafon „Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie”. Może to, o czym pisze Alice Munro we mnie nie ma?
Książka, musi mnie porwać, zawładnąć mną, pobudzić moją wyobraźnię, bo tylko wtedy jestem skłonna wyłączyć się z rzeczywistości i czytać, czytać, czytać... Współczesny świat, naszpikowany elektroniką, porywa młodych, odciąga ich od książek, dając w zamian komputery, notebooki, tablety. Czy zastąpią one szelest kartek, zapach druku, zniszczone upływem czasu okładki starych książek? Mnie nie, ale im tak! I musimy się z tym pogodzić. Ważne jest, aby mieć, dokąd uciec, gdy naszego świata mamy dosyć, by bawić się i wypoczywać po trudach codziennego dnia.
Jak mówi Wisława Szymborska „Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła„ - i ja się z nią zgadzam.
|
Koncert w Świetle Tysiąca Świec
21 grudnia 2025
kup bilet |
|
Kabaret Ani Mru-Mru w najnowszym programie "Mniej więcej"
19 kwietnia 2026
kup bilet |
|
Diamentowy koncert 60-lecia!
12 kwietnia 2026
kup bilet |
|
Największe przeboje Pink Floyd na żywo - Koncert Another Pink Floyd i Marek Raduli!
20 grudnia 2025
kup bilet |