• Dziś /-2°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Żółto-niebieskie derby dla Grudziądza [wideo]

26 kwietnia 2015, 21:46, Anna Warchoł
fot. Marcin Kluwak
Stal Gorzów odniosła kolejną porażkę na wyjeździe. W niedzielny wieczór gorzowska drużyna uległa beniaminkowi z Grudziądza 50:40. Nie tak miało być…

Chociaż żużlowcy Stali Gorzów jechali do Grudziądza w roli faworyta – w końcu są aktualnymi mistrzami Polski, a GKM Grudziądz to przecież beniaminek ligi. To okazało się, że mecz na grudziądzkim torze nie będzie należał do najłatwiejszych.

Już w pierwszym biegu, kiedy gospodarze wyszli na prowadzenie 5:1 wiadomo było, że gorzowian będzie czekać ciężka przeprawa. W drugiej gonitwie straty odrobili nasi juniorzy, którzy pewnie przywieźli do mety podwójne zwycięstwo.

Następne biegi były na korzyść gości, jednak w biegu 7 para gospodarzy – Łaguta i Jeleniewski poprowadzili Grudziądz na 5:1. Na chwilę gorzowianie odrobili straty, jednak w kolejnych gonitwach Stal traciła cenne punkty. Natomiast Grudziądz zaciekle bronił prowadzenia.

Ponownie najjaśniejszą gwiazdą w gorzowskiej drużynie był Bartosz Zmarzlik, który sześciu startach przywiózł 13 punktów. Oprócz naszego utalentowanego juniora, dobrze pojechał Krzysztof Kasprzak. Kapitan Stali w sześciu gonitwach przywiózł 12 punktów.

Jako tako jechał jeszcze Matej Zagar, który sześciu starach uzbierał 8 oczek. Natomiast dalej była ogromna przepaść. Najbardziej zawiódł Niels Kristian Iversen, który w czterech startach uzbierał zaledwie 3 punkty.

- Jeżeli chodzi o Zmarzlika i Kasprzaka, to byli liderami drużyny. Matej też się starał, ale brakowało u niego przywożenia trzech punktów. Z kolei Iversen zrobił dzisiaj bardzo słaby wynik, jednak nie będziemy go skreślać. To jest bardzo dobry zawodnik, jednak ma teraz pewnego doła i będzie na pewno pracował nad sobą, bo nie jest akutalnie za szybki - komentował Piotr Paluch, trener Stali Gorzów.

Tak samo rozczarował nas Piotr Świderski, który w Grudziądzu zastąpił Linusa Sundstorema. „Świder” nie przywiózł do mety żadnego punktu.

Tym samym nasza drużyna była tylko cieniem, tego co prezentowała w zeszłym sezonie, kiedy zdobywała złoty medal drużynowych mistrzostw Polski. Ostatecznie żółto-niebieskie derby były dla Grudziądza i beniaminek ekstraligi wygrał z mistrzami 50:40.

Trener Piotr Paluch będzie miał nad czym myśleć przed kolejnymi ligowymi zmaganiami, bo złoci medaliści DMP zajmują obecnie ostatnie miejsce w tabeli – w dwóch odjechanych kolejkach nie zdobyli żadnego punktu.

Wyniki:

MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów - 40

Krzysztof Kasprzak - 12 (1, 3, 3, 1, 3, 1)

Piotr Świderski - 0 (0, 0)

Matej Zagar - 8 (2, 2, 1, 2, 1, d)

Tomasz Gapiński - 2 (1, 1, 0, 0)

Niels Kristian Iversen - 3 (1, 1, 0, 1)

Adrian Cyfer - 2 (2, 0)

Bartosz Zamarzlik - 13 (3, 3, 2, 1, 1, 3)

 

GKM Grudziądz - 50

Artiom Łaguta - 14 (3, 3, 2, 3, 3)

Daniel Jeleniewski - 7 (2, 2, 3, 0, 0)

Rafał Okoniewski - 6 (0, 2, 2, 2)

Krzysztof Buczkowski - 11 (3, 1, 3, 2, 2)

Tomasz Gollob - 11 (2, 3, 1, 3, 2)

Mike Trzensiok - 0 (w, 0, 0)

Marcin Nowak - 1 (1, 0, 0)


Podziel się

Komentarze

Zobacz nową kamerę na żywo z Gorzowa

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości