We wtorek 21 kwietnia do 63-letniej gorzowianki tuż przed południem zadzwonił telefon. Mężczyzna, który dzwonił do kobiety podawał się za członka jej rodziny. – Mężczyzna mówił, że potrzebuje 15 tys. zł dla dziecka, które w wypadku samochodowym zostało ranne – mówi Grzegorz Jaroszewicz z zespoły prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Aby wiarygodność swoich słów podał do słuchawki dwóch kolegów. Jedne z nich twierdził, że jest policjantem, a drugi prokuratorem – obaj przekonywali, że cała historia z wypadkiem, to prawda.
- Na szczęście kobieta nie uwierzyła mężczyźnie, ale nie dała tego po sobie poznać. Zwodząc oszustów sprawiła, że jeden z nich podjechał po wspomnianą kwotę pod jej blok mieszkalny. Wcześniej skontaktowała się z gorzowską policją. Po przyjeździe osobowej hondy zrobiła kilka zdjęć pojazdu i kierowcy – opowiada Jaroszewicz.
Nieoznakowane patrole policji zauważyły hondę na ulicach Gorzowa i próbowały zatrzymać auto do kontroli. Jednak mężczyzna prowadzący samochód zaczął uciekać, ale ta ucieczka nie trwała długo.
Oszustem okazał się 21-letni mieszkaniec południa województwa lubuskiego. Usłyszał zarzut usiłowania oszustwa. Młodemu mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |