• Dziś /2°
  • Jutro /1°
Wiadomości

Zwierzę to nie rzecz, a żywa istota

21 kwietnia 2015, 19:12, red
Nie milkną echa pikiety obrońców praw zwierząt, która odbyła się w miniony czwartek, tuż przed przedstawieniem w Cyrku Zalewski. Pod artykułem, który został umieszczony na FB rozgorzała gorąca dyskusja przeciwników i zwolenników występowania zwierząt w cyrku. Głos w tej sprawie zabrali też sami organizatorzy pikiety.

W czwartek stacjonował w naszym mieście cyrk, który jako atrakcje dla dzieci promuje pokazy z udziałem dzikich zwierząt, takich jak białe lwy, czy wielbłądy. W grupie miłośników zwierząt spotkaliśmy się przed bramą cyrku, by zwrócić uwagę mieszkańców na fakt, że jest to rozrywka niehumanitarna i nieedukacyjna. Zwierzęta są przetrzymywane w cyrku wbrew własnej woli i pracują niewolniczo dla ludzi, którzy siłą, głodzeniem i za pomocą elektrycznych pałek, pejczy, czy haków próbują złamać ich psychikę już od małego, aby wymusić nienaturalne zachowania. Mimo że sami pracownicy cyrku temu zaprzeczają, wiele takich sytuacji zostało udokumentowane przez aktywistów ukrytymi kamerami i można znaleźć te nagrania w internecie.

Chcemy, aby ludzie zrozumieli, że zwierzę to nie rzecz, a żywa istota, która tak samo jak my czuje ból, strach i chce być wolna. Zwierzęta te spędzają prawie całe swoje życie w małej klatce i w trasie, co prowadzi do chorób psychicznych objawiających się monotonnym kiwaniem, czy chodzeniem w kółko po klatce (co jest spowodowane zbyt małą przestrzenią do życia i stresem).

Działalności cyrków, w których występują zwierzęta sprzeciwiają się poważne instytucje, dostrzegając te problemy, które staramy się nagłośnić. Psychologowie z Polskiej Akademii Nauk mówią, że działalność cyrków, w których występują zwierzęta jest formą znęcania się nad zwierzętami, szkodzi ponadto dzieciom oglądającym występy. Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu określiło nakłanianie dzieci do uczestnictwa w występach cyrków ze zwierzętami jako działalność niepożądaną. Według MENiS jest to niezgodne z Konwencją Praw Dziecka podkreślającą, iż nauka powinna być ukierunkowana na rozwijanie w dziecku poszanowania środowiska naturalnego. Czego uczą się dzieci o naturze tygrysa, patrząc na zamknięte w klatce, kręcące się w kółko na niewielkiej przestrzeni, zestresowane i złamane psychicznie zwierzę? Co mogą wywnioskować z widoku niedźwiedzia przebranego w sukienkę i stojącego na przednich łapach? Obserwując cyrkową arenę nie nauczą się niczego na temat prawdziwej natury zwierząt. Dzieci, nieświadome cierpienia zwierząt, odnoszą mylne poczucie, że warunki, w jakich one przebywają, są dla nich właściwe i naturalne. Mówimy: „Cyrk tak! Ale bez zwierząt!".

Sztuka cyrkowa może być piękna - żonglerka, szczudlarstwo, balansowanie na linie, akrobatyka - ale wtedy, kiedy tworzona jest przez artystów, którzy z własnego wyboru trenują i prezentują swoje umiejętności. Na świecie jest wiele cyrków bez zwierząt, jak choćby Baobab, Cirque du Soleil, Circus Hassani czy The Blackpool Tower Circus. W Polsce istnieje m.in. Teatr Avatar, zajmujący się teatrem ognia, tańcem, akrobatyką i jazdą na monocyklu. W Szczecinie działa Cyrk Zodiak, który oprócz występów prowadzi również warsztaty dla dzieci i młodzieży, łącząc zabawę z edukacją. Mamy nadzieję, że dzięki takim protestom jak nasz uda się wprowadzić zakaz wykorzystywania zwierząt w cyrkach w Polsce, tak jak udało się to osiągnąć m.in. w Grecji, w Boliwii, w Bośni i Hercegowinie, czy w Chinach.

Paulina Rogalewicz - organizatorka pikiety.

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze

Zobacz nową kamerę na żywo z Gorzowa

Imprezy


Pozostałe wiadomości