• Dziś /0°
  • Jutro /8°
Wiadomości

Pod szpitalem spłonęło auto - był w nim pies!

1 kwietnia 2015, 16:41, mk
Pod gorzowskim szpitalem spłonęło auto. W środku zamknięty był pies. Na szczęście strażacy w porę wybili szybę i uwolnili zwierzę.

Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na nasz dyżurny telefon - 515 016 102. Wezwanie do palącego się pojazdu, gorzowska straż pożarna otrzymała kilkanaście minut po godzinie 16.00.

Natychmiast na miejsce został wysłany zastęp z Jednostki ratowniczo-gaśniczej numer 1 w Gorzowie, zlokalizowanej przy ulicy Walczaka.

- Strażacy pojawili się po kilku minutach – opowiada nasz czytelnik. Auto szybko zostało ugaszone. Okazało się, że paliła się komora silnika w oplu combo na myśliborskich numerach rejestracyjnych. W okolicach nie było właściciela.

Strażacy po wybiciu szyby w aucie, znaleźli w nim... psa. Przestraszony york siedział na tylnym siedzeniu. Na miejscu też zjawili się policjanci, którzy przejęli od strażaków przestraszone zwierzę. Po kilkunastu minutach przy spalonym samochodzie pojawiała się zapłakana kobieta – właścicielka psa oraz właściciel auta.

Jak dowiedzieliśmy się od strażaków, do pożaru doszło w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej.

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości