Motocykle zawarczały przy Śląskiej. Stalowcy trenowali w domu

fot. Anna Warchoł

Zobacz galerię (14)

W niedzielę na fanów spragnionych żużlowcy emocji czeka pierwszy w tym sezonie sparing . Do Gorzowa przyjedzie ekipa z Grudziądza. - Jeszcze we wtorek tor przy Śląskiej wyglądał fatalnie. Ale praca całego zespołu pozwoliła na przygotowanie go w taki sposób, aby można było dzisiaj na spokojnie odjechać pierwszy trening. Dużo też zawdzięczamy pogodzie, bo wczoraj przecież padał deszcz – mówił Piotr Paluch, trener Stali Gorzów.

Żużlowcy w prawie pełnym składzie rozpoczęli swój trening w czwartek 12 marca po godz. 14, a jeszcze po 16 było słychać ryk motocykli na stadionie. W pierwszej sesji treningowej wziął udział kapitan żółto-niebieskich Krzysztof Kasprzak, Bartosz Zmarzlik, Adarian Cyfer, Tomasz Gapiński oraz Łukasz Kaczmarek. Z kolei Piotr Świderki do ekipy dołączy w piątek. A co Nielsem Kristianem Iversenem i Matejem Zagarem? Obaj trenują u siebie.

- Tor póki co jest ciężki, ale z czasem będzie tylko lepiej. Startujemy na razie w pojedynkę, ale myślę że w piątek i sobotę będziemy już ruszać spod taśmy, tak aby przygotować się do niedzielnego sparingu - komentował Adrian Cyfer. Jak przyznaje młodzieżowiec Stali do tegorocznego sezonu podchodzi ze spokojem. – Ja nic nie muszę, ale mogę. Dlatego też do każdego meczu będę starał się mieć zimną głowę i nie kierować się emocjami.

Cyfer podkreśla, że sprzęt ma z tamtego roku i ustawienia do jakich udało się dojść w końcówce sezonu są dla niego idealne. - Będę bazował na tym co udało się osiągnąć w zeszłym sezonie. A jedyne co będzie nowe, to silnik, który kupiłem specjalnie na mecze ekstraligowe – mówi 20-letni żużlowiec.

- Do 5 kwietnia jeszcze trochę jest i ten czas będę chciał wykorzystać na jak największą ilość treningów, tak aby chłopacy mogli spasować się z torem i dobrze rozjeździć. Jeszcze przed niedzielnym sparingiem planuję dwie sesje treningowe, w piątek i sobotę – wyjaśnia trener żółto-niebieskich. – Jeszcze parę treningów i będzie bardzo dobrze. Poza tym zobaczymy, jak nasi zawodnicy poradzą sobie z Grudziądzem.

Spragnieni żużlowych emocji

Tego, że żużla brakowało gorzowianom przez cały okres jesienno-zimowy doskonale było widać podczas treningu. Na stadion przy Śląskiej przyszła kilkudziesięcioosobowa grupka kibiców, która chciała zobaczyć pierwsze kółka na Jancarzu.

Fani czarnego sportu pierwszą okazję do żużlowych emocji będą mieli w niedzielę 15 marca, kiedy na sparing do Gorzowa przyjedzie drużyna GKM Grudziądz. Dwa żółto-niebieskie zespoły potraktują ten mecz towarzyski, jako kolejną sesję treningową i tutaj wynik będzie schodził na dalszy plan, a najważniejsze będzie spasowanie z motocyklem i torem.

Początek spotkania w niedzielę o godz. 15.

Fotoreportaż

1/14 Pierwszy trening na Jancarzu

2/14 Pierwszy trening na Jancarzu

3/14 Pierwszy trening na Jancarzu

4/14 Pierwszy trening na Jancarzu

5/14 Pierwszy trening na Jancarzu

6/14 Pierwszy trening na Jancarzu

7/14 Pierwszy trening na Jancarzu

8/14 Pierwszy trening na Jancarzu

9/14 Pierwszy trening na Jancarzu

10/14 Pierwszy trening na Jancarzu

11/14 Pierwszy trening na Jancarzu

12/14 Pierwszy trening na Jancarzu

13/14 Pierwszy trening na Jancarzu

14/14 Pierwszy trening na Jancarzu