Od samego rana w czwartek istne szaleństwo w sklepach i cukierniach. Wszyscy hurtowo kupują pączki - z lukrem, bez lukru, z czekoladą, cukrem pudrem i nadzieniem jakim tylko się da. W końcu tylko raz w roku możemy bezkarnie objadać się słodkościami, a szczególnie pączkami.
- Jadą rano do pracy, zajechałam chwilę po godz. 7 do Lidla. A tam kilkunastoosobowa kolejka, wszyscy czekali na pączki i kupowali je dosłownie kartonami - opowiada nasza czytelniczka Agnieszka. - Jedni brali dwa kartony, inni trzy, a jeden pan wziął dziesięć kartonów, w których było około 30 pączków. Aż było mi głupio, bo chyba jako jedyna stałam z kolejce z dwoma pączkami. Zmarnowałam na to aż 15 minut.
Natomiast o godz. 10.30 na nasz numer alarmowy 515 016 102 dostaliśmy mms-a od jednego z naszych czytelników, na którym było widać bardzo długą kolejkę przed cukiernią Śnieżka przy ul. Chrobrego. - Ludzie stali aż na dworze. Istna paranoja - komentuje pan Patryk.
Kolejka przy Śnieżce wzbudziła zainteresowanie nie tylko pana Patryka, również pan Adrian przysłał nam swoje zdjęcia z komentarzem: "kolejka jak za komuny".


Pączek - bomba kaloryczna
Pączki są niestety bardzo kaloryczne. Głównie dlatego, że zawierają tłuszcz oraz słodkie dodatki w postaci lukru i dżemu. Jeden niewielki pączek dostarcza około 300 kalorii i ma w sobie przeciętnie aż 9 łyżeczek cukru!
Tłuszcz w pączku to głównie niekorzystne dla organizmu, nasycone kwasy tłuszczowe, oraz tzw. tłuszcze trans. Powstają one pod wpływem wysokich temperatur i w dużym stopniu przyczyniają się do podnoszenia poziomu tzw. „złego” cholesterolu LDL we krwi.

|
TRASA JUBILEUSZOWA (5-LECIE)
24 maja 2026
kup bilet |
|
Koncert w Świetle Tysiąca Świec
21 grudnia 2025
kup bilet |
|
Tomasz Karolak Stand Up - 50 i co
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Kabaret Ani Mru-Mru w najnowszym programie "Mniej więcej"
19 kwietnia 2026
kup bilet |