Wiadomości

Dzień pozytywnego myślenia, świętem wszystkich Polaków

5 lutego 2015, 13:20, Renata Zawadzka
Na kartkach jednego z kalendarzy znalazłam informację o tym, że dzień 2 lutego był Dniem Pozytywnego Myślenia i jednocześnie Dniem Świstaka. Tego świstaka sobie daruję, ale pozytywne myślenie, jest tym, czego nam Polakom brakuje…

Więc zacznijmy od jednego dnia, a skończmy może na całym roku. Zawsze, niezależnie od tego, co się wydarzy, towarzyszą nam pesymistyczne  myśli. Niby jest wszystko w porządku, ale  przecież nie może być tak dobrze, bo: na pewno zwolnią nas z pracy, dopadnie nas grypa, dziecko wpadnie w złe towarzystwo, zdradzi nas partner...

 Polak wie i czuje, że szczęście nie może być wieczne, więc się do niego zbytnio nie przyzwyczaja, ba nawet nie wypada Polakowi tak do końca być szczęśliwym. Jak będzie wyglądał w oczach tych, którzy ciągle narzekają.

Nie można mieć przecież wspaniałego męża, gdy inne kobiety mają  nierobów, alkoholików i sadystów. Nie można lubić  swojej pracy, gdy inni jej nienawidzą i chodzą  do niej za karę. Należy mieć także jakieś dolegliwości, bo przecież  wszyscy chorują. I tak narzekamy, chociaż nie mamy powodu, solidaryzując się z innymi.

Wzdłuż i wszerz  naszego kraju żyją sobie maruderzy i pesymiści, którzy nie mają  nadziei na to, że będzie lepiej. Mieszkańcy Gorzowa nie różnią się pod tym względem od innych Polaków. Wybraliśmy nowe władze myśląc: i tak przecież niewiele się zmieni, a czy nowy wojewoda na pewno będzie równo traktował północ i południe województwa? Wyremontowano wiele gorzowskich ulic, ale nas to nie cieszy, bo jest jeszcze tyle dziurawych. Nasze pesymistyczne myślenie wspierają jeszcze środki masowego przekazu, gdzie najważniejszymi tematami są: zbrodnie, afery, korupcje, rozwody. 

Czy tak musi być? Nie!  Wystarczy,  żeby na początek nie czytać i nie oglądać smutnych wiadomości, wyznaczyć sobie Dzień Pozytywnego Myślenia,( albo przyjąć ten, który już jest) najpierw jeden, potem dwa.... . Zobaczyć siebie i świat w różowym kolorze, spojrzeć śmiało w przyszłość, celebrować teraźniejszość.

Może spotkam miłość taką na całe życie, przyjaciel nigdy mnie nie zawiedzie, w pracy dostanę  awans, władza spełni moje oczekiwania, Polska stanie się krajem normalnym, a politycy koalicji i opozycji, nie będą się kłócić, tylko wspólnie pracować na rzecz  społeczeństwa, które ich wybrało.

Zbyt dużo wymagam ? Owszem, ale dosyć mam  wokół siebie smutku, beznadziei i szarości. Marzenia spełniają  się tylko wtedy, gdy w nie wierzymy, dolegliwości mijają, gdy z nimi walczymy, ludzie się do nas uśmiechają, gdy i my jesteśmy uśmiechnięci. Zacznijmy zmieniać  świat od siebie, bo tak naprawdę tylko to możemy zrobić.


Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości