• Dziś 10°/3°
  • Jutro /5°
Wiadomości

Szybcy i wściekli po gorzowsku

16 stycznia 2015, 14:06, aw
fot. KWP
W nocy z wtorku na środę 34-letni kierowca audi A4 uciekał przez blisko 3 kilometry przed gorzowskimi policjantami. Mężczyzna był na „podwójnym gazie”, a jego szarża zakończyła się zderzeniem z radiowozem. Stracił prawo jazdy, a o jego losie zadecyduje sąd.

Gorzowscy policjanci z wydziały ruchu drogowego w nocy z wtorku 13 stycznia na środę 14 stycznia patrolowali ulice miasta. Tuż po północy w rejonie Wieprzyc chcieli zatrzymać do rutynowej kontroli kierowcę audi A4, jednak ten zignorował sygnały policjantów i zaczął uciekać.

- Mimo wyraźnych znaków świetlnych i dźwiękowych, mężczyzna oddalał się ze skrzyżowania ul. Dobrej z Myśliborską – komentuje Marcin Maludy z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. – Policjanci ruszyli za autem w pościg.

Po przejechaniu blisko 3 kilometrów - przy ul. Konstytucji 3 Maja udało się w ostateczności zatrzymać mężczyznę. Dodatkowo podczas zatrzymania audi uderzyło w policyjny radiowóz.

Kierującym okazał się 34-letni mieszkaniec Skwierzyny, który za kierownicę auta wsiadł po pijaku. – Mężczyzna miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie – mówi Maludy. – Od razu stracił prawo jazdy. Oprócz zarzutu związanego z prowadzeniem pojazdu pod wpływem alkoholu, 34-latek odpowie za spowodowanie kolizji oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. W tej sprawie został już skierowany wniosek do sądu.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości