Niestety, to staje się normą, że gorzowianki źle rozpoczynają mecz. Tak było i tym razem. Po niecałych trzech minutach, na tablicy wyników w hali „Łuczniczka” było 9:0. Czarną serię niepowodzeń akademiczek, wydawało się że przerwie Klaudia Czarnodolska, która celnie rzuciła zza linii 6,75 metra. Na tablicy było wówczas 9:3. Jednak w ciągu kolejnych kilku minut punkty zdobywały jedynie bydgoszczanki i ku uciesze licznie zgromadzonej publiczności Artego prowadziło już 15:3. Pod koniec pierwszej kwarty – gorzowianki Zoll i Piekarska zdołały co prawda dorzucić jeszcze dwa punkty, ale to było wszystko na co było je stać. Na przerwę schodziliśmy z 10-punktową stratą (17:7)
Drugą odsłonę Artego rozpoczęło od dwóch celnych rzutów wolnych i przewaga wzrosła do 13 punktów (20:7). Po szybkiej kontrze 2 punkty zdobyła Brewer. W połowie tej kwarty sygnał do ataku ponownie daje Czarnodolska, która po raz drugi rzuca celnie za linii 6.75 metra. Swoje 2 punkty dorzuca Zoll i na tablicy jest już 22:14. Po 4 stratach trener Dariusz Maciejewski ściąga z parkietu Elenę Ogrodnikową i wpuszcza do gry Natalię Sobek. Młoda gorzowianka na sam koniec kwarty rzuca za trzy, lecz niestety nieskutecznie. Mimo to, akademiczkom udaje się wygrać drugą kwartę 1 punktem.
Początek trzeciej kwarty należy do gorzowianek. Punkty zdobywają Zoll i Brewer, a później widzowie z niesmakiem mogli oglądać festiwal start i niecelnych rzutów w wykonaniu obu zespołów. Trzy punkty bezskutecznie próbowały zdobyć Czarnodolska i Piekarska, a ze strony Artego – Mowlik, Carter i McBride. W połowie trzeciej kwarty w końcu w kosz „wstrzeliły” się gorzowianki i po celnych rzutach Piekarskiej, Ogrodnikowej i Brewer przewaga Artego zmalała zaledwie do 3 punktów (34:31). Końcówka kwarty należała jednak do bydgoszczanek. Co prawda to akademiczki wygrały tę odsłonę (12:14), ale Artego ostatecznie utrzymało 7-punktowa przewagę.
W czwartej kwarcie wszystko mogło się zdarzyć. Po czterech minutach gry gorzowianki za sprawą Piekarskiej, Ogrodnikowej i Brewer wychodzą na prowadzenie (48:49) i już wydawało się, że zwycięstwo jest w zasięgu ręki. Tym bardziej, że bydgoszczanki pozwalały na wykonywanie rzutów z dystansu. Niestety z celnością już było gorzej. Za trzy – bezskutecznie rzucały Piekarska i Czarnodolska. Sztuka ta udaje się Martynie Koc i na 4 minuty przed końcem bydgoszczanki znów prowadzą – tym razem 5 punktami. Trener Maciejewski nie daje jednak za wygraną i wciąż próbuje ustawić grę. W czwartej kwarcie wykorzystuje wszystkie możliwe czasy. Jednak tego dnia więcej szczęścia miały bydgoszczanki, których zadanie polegało już tylko na utrzymaniu prowadzenia. Co też uczyniły wygrywając czwarta kwartę 20:18.
Artego Bydgoszcz – KSSSE AZS PWSZ Gorzów 62:53 (17-7 13-14 12-14 20-18)
KSSSE AZS PWSZ Gorzów: Dźwigalska 0, Zoll 14, Sobek 0, Czarnodolska 8, Piekarska 13 (13 zbiórek), Szajtauer 0, Stelmach 0, Brewer 8, Ogrodnikowa 10.
Najwięcej punktów dla Artego zdobyły: McBride 14, Carter 13 i Koc 12
|
Tomasz Karolak Stand Up - 50 i co
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Pink Floyd na żywo - Koncert Another Pink Floyd i Marek Raduli!
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Kabaret Ani Mru-Mru w najnowszym programie "Mniej więcej"
19 kwietnia 2026
kup bilet |
|
TRASA JUBILEUSZOWA (5-LECIE)
24 maja 2026
kup bilet |