Sobotni mecz wbrew pozorom nie należał do najłatwiejszych. Gorzowianki pierwszą kwartę przegrywały i to wyraźnie praktycznie do samego końca. Było kilka remisów, ale akademiczki nie mogły przechylić wyniku na swoją korzyść. Stało się dopiero w samej końcówce, kiedy to na parkiecie pojawiła się Daria Stelmach. Ta młoda zawodniczka dała impuls do działania, rzucając najpierw celnie zza linii 6.75 metra, by po chwili po asyście Piekarskiej ponownie zdobyć punkty. Na koniec 4 oczka dorzuciła ja zwykle niezawodna Zoll i gorzowianki na przerwę schodziły już z niewielkim prowadzeniem.
Druga kwarta to już miażdżąca przewaga akademiczek. Gorzowianki bez problemy wyszły na prowadzenie, wygrywając drugą kwartę różnicą 12 punktów. Podobnie było w kwarcie trzeciej. Natomiast ostatnia odsłona tego spotkania należała do siedlczanek, ale to tylko dlatego, że trener Dariusz Maciejewski dał odpocząć "etatowym" zawodniczkom i pozwolił grac młodym. Chociaż te i tak zaprezentowały się wyśmienicie, szczególnie Natalia Sobek, która grając niecałe 2 minuty zdołała celnie rzucić zza linii 6.75 metra.
Na słowa uznania po raz kolejny zasługuje Alyssia Brewer, która razem z Sharnee Zoll wyrastają na prawdziwe gwiazdy gorzowskiego basketu. Amerykanka znów zaliczyła double-doble, zdobywając 21 punktów, zaliczając przy tym 12 zbiórek. Nie gorsza była wspomniana Zoll, która przy 20 punktach miała 10 asyst. Kolejny dobry mecz zagrała też Ukrainka – Olena Ogrodnikowa. Zdobyła ona 12 punktów.
KSSSE AZS PWSZ Gorzów – MKK Siedlce 89:69 (29:27, 21:9, 17:9, 22:24)
|
Największe przeboje Pink Floyd na żywo - Koncert Another Pink Floyd i Marek Raduli!
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
TRASA JUBILEUSZOWA (5-LECIE)
24 maja 2026
kup bilet |
|
Koncert w Świetle Tysiąca Świec
21 grudnia 2025
kup bilet |
|
Diamentowy koncert 60-lecia!
12 kwietnia 2026
kup bilet |