Wiadomości

Pewne punkty GTPS Gorzów

19 października 2014, 00:29
fot: Marcin Kluwak
Kolejny mecz i kolejne trzy punkty naszej drużyny. Tym razem nasi zawodnicy odstawili z kwitkiem drużynę AZS UAM Poznań, choć pierwszy set zwiastował wielkie emocje.

Goście na początku tej partii wypracowali kilka punktów przewagi, ale dzięki bardzo dobrym zagrywkom Wojciecha Janasa doprowadziliśmy do remisu. Po graniu  "punkt za punkt" do samego końca niestety przegraliśmy do 23. W drugim secie przewaga zdobyta na początku pozwoliła na to aby zapisać go na swoje konto. W trzecim i czwartym secie sytuacja wyglądała bardzo podobnie , chociaż w ostatnim mimo wyraźnego prowadzenia goście dogonili nasz zespół na dwa punkty. Jednak w kluczowych momentach zadziałał blok, podbiliśmy parę piłek, i przede wszystkim bardzo dobrze "siedziała" zagrywka. Właśnie te elementy zadecydowały o końcowym wyniku spotkania.


Meprozet GTPS Gorzów - AZS UAM Poznań 3:1 (23:25, 25:19, 25:20, 25:21)


Po meczu powiedzieli:

Krzysztof Kocik - szkoleniowiec GTPS Gorzów

To był ciężki mecz, było widać, ze zawodnicy są zmęczeni tym naszym środowym tournée po Polsce. Nie było dynami i euforii. Po każdej akcji było oszczędzanie sił. Przeciwnik postawił nam dość wysoko poprzeczkę. Z chłopaków jestem zadowolony, poza tym pierwszym setem, gdzie popełniliśmy za dużo błędów. Mieliśmy parę kontr, których nie wykorzystaliśmy. Później wszystko już funkcjonowało bardzo dobrze. Jestem ogólnie zadowolony ze wszystkich. Nieco słabiej wypadł Piotr Trojan, ale to jest młody zawodnik, który odczuwał trudy podróży i gry. Ale na szczęście mamy dobrych zmienników, którzy tez muszą wchodzić, grać i funkcjonować w drużynie.


Damian Lisiecki - grający trener AZS UAM Poznań

Zabrakło prawoskrzydłowego. Mieliśmy problem ze skończeniem ataku z prawej strony, głównie z drugiej linii. Gorzów zagrał też o wiele lepiej zagrywką. To były tak naprawdę szczegóły, bo niuanse decydowałyby o tym, żeby był tie-break, zwłaszcza w czwartej partii, gdzie mieliśmy dwie perfekcyjne kontry i obie nie skończyliśmy. Losy czwartej partii mogły być zupełnie inne.

 

(siatka-gorzow.pl/mk)


Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości