31-letnia Australijka, kapitan reprezentacji tego kraju miała dotrzeć do Gorzowa w przyszłym tygodniu. Okazało się jednak, że tak się nie stanie, bo do jej agenta oraz do klubu z Chopina dotarła informacja o poważnej kontuzji. W sobotnie popołudnie władze klubu wydały w tej sprawie stosowne oświadczenie:
"Z przykrością informujemy, że byliśmy zmuszeni do rozwiązania za porozumieniem stron umowy z Australijką Jennifer Screen. Okazało się, że kolano zawodniczki po drobnym zabiegu nie doszło jeszcze do pełni sprawności. Zbyt wielkim ryzykiem byłoby oczekiwanie aż koszykarka dojdzie do pełnej dyspozycji, stąd decyzja o tym, że Jennifer nie przyleci do nas."
Miał być strzał w "10"
Mierząca 180 cm Jennifer Screen ma na swoim koncie ma sporo naprawdę wartościowych sukcesów. Najważniejsze z nich to wicemistrzostwo olimpijskie wywalczone w 2008 roku w Pekinie oraz brązowy medal na ostatnich igrzyskach w Londynie. Tuż po zakontraktowaniu Screen, trener Maciejewski nie krył radości, że Australijka zagra w Gorzowie -Mam nadzieję, że ten transfer będzie strzałem w dziesiątkę. Potrzebujemy bowiem doświadczonej koszykarki, która wspomoże nasz młody zespół - mówił Maciejewski.
Dziura w zespole
Na pozycji 2-3 powstała więc dziura, która trudno będzie załatać. - Sztab szkoleniowy gorzowskiej drużyny jest w stałym kontakcie z agentem zajmującym się kontraktowaniem zawodniczek - mówił podczas rozmowy telefonicznej wiceprezes AZS PWSZ - Ireneusz Madej. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że klub prowadzi zaawansowane rozmowy z jedną z koszykarek z europejskim paszportem. Jej nazwisko mamy poznać jeszcze przed oficjalną inauguracją sezonu, którą zaplanowano na piątek, 26 września.
(mar)
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |