Wiadomości

Nie zabierajcie nam alejek!

24 sierpnia 2014, 10:53
fot: Marcin Kluwak
Mieszkańcy coraz częściej chcą decydować, jak ma wyglądać ich własne podwórko. Już nie wierzą władzy. Nie zgadzają się z narzuconymi koncepcjami. I mówią o tym głośno! Tak też było w sobotę na alejkach przy Marcinkowskiego.

- Jest bardzo dużo kontrowersji wokół tych trzech projektów, dlatego, że one nie dają alternatywy. Zamykają całkowicie alejki, albo całkowicie robią z nich autostradę, a tu nie o to chodzi - wyjaśnia Grzegorz Witkowski, jeden z głównych inicjatorów tej akcji. Trzeba wypracować optymalną koncepcję, żeby mieszkańcy Sportowej mogli korzystać z przejazdu, ale żeby też nie robić z tego miejsca autostrady - dodaje Witkowski, który w sobotnie popołudnie zbierał podpisy pod wnioskiem do prezydenta, jednocześnie rozdając okolicznym mieszkańcom darmową watę cukrową. - Chodzi nam o to, aby zrobić konkurs, w którym uczestniczyć mają specjaliści z dziedziny architektury, architektury zieleni, jak i zwykli mieszkańcy, którzy widzą, jak to miejsce ma wyglądać. Wtedy, z wielu koncepcji, które mogłyby się pojawić, można wybrać jedną, tą która będzie rzeczywiście optymalna, pod którą podpisze się większość i wtedy ją realizować - objaśnia Witkowski.


Dodatkowym problemem jest to, że wszystkie koncepcje przedstawione przez władze miasta były dostępnie jedynie w internecie. - Dlatego my postanowiliśmy wyjść do ludzi, którzy tutaj mieszkają. - Wydrukowaliśmy koncepcję, streściliśmy ich założenia i przy każdej z tych plansz stoi człowiek w kasku - są to inżynierowie, architekci, drogowcy , którzy przekładają tę koncepcję z polskiego na "nasze". Większość ludzi po pierwsze nie ma w domu internetu, lub jak już mają, to nie potrafią przeczytać skomplikowanych, technicznych rysunków - przekonuje Bejnarowicz. Organizatorzy sobotniej akcji uważają, że właśnie tak powinny wyglądać konsultacje społeczne z prawdziwego zdarzenia - W związku z tym, że z tym wyzwaniem prezydent sobie ewidentnie nie poradził, to my wyszliśmy z inicjatywą, aby pokazać mu, jak to powinno wyglądać. Jak się robi prawdziwe konsultacje społeczne, jak się z ludźmi rozmawia i że ich głos jest w naszym mieście szczególnie ważny - mówi Marta Bejnar Bejnarowicz.

 

(mk)

 

WIĘCEJ W PAPIEROWYM WYDANIU NASZEJ GAZETY 


Podziel się

Komentarze

Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości