Wiadomości

Milion, dwa czy więcej?

8 lipca 2013, 22:32
fot. Bartosz Zakrzewski
Ile pieniędzy trafi w tym roku na inwestycje, które wymyślą sami mieszkańcy jeszcze nie wiadomo. Pewne jest, że akcja z dzieleniem miejskiej kasy nie będzie tym razem prowizorką. Politycy PO i SLD już zgłaszają swoje propozycje by sformalizować dzielenie miejskich pieniędzy na obywatelskie pomysły.
W tym roku gorzowianie po raz pierwszy mogli sami zdecydować na co wydać milion złotych z miejskiej kasy. W głosowaniu mieszkańców wybrano 16 drobnych inwestycji takich jak remonty ulic czy budowa placów zabaw. To był eksperyment, który w większych miastach funkcjonował od lat. W Gorzowie budżet obywatelski wywalczyła PO, SLD i Nadzieja dla Gorzowa. PiS kręcił nosem i wypominał pomysłodawcą błędy. Teraz wszystko ma być uporządkowane i zaplanowane z wyprzedzeniem.

Politycy Platformy Obywatelskiej jako pierwsi złożyli swój projekt uchwały w sprawie dzielenia miejskich pieniędzy. Projekt zakłada podział budżetu obywatelskiego na pięć części, które miałyby odpowiadać pięciu okręgom wyborczym w mieście. Według radnych PO na każdy z pięciu okręgów powinno się przeznaczyć 17 procent ogólnej kwoty budżetu obywatelskiego. Jednak alternatywny pomysł ma SLD. Po pierwsze politycy Sojuszu chcą, by w przyszłym roku mieszkańcy mogli podzielić między siebie przynajmniej 3 mln zł. Po drugie na każdy okręg wyborczy to nie mniej niż 500 tys. zł. Okręgów jest pięć, dlatego pół miliona złotych górki powinno trafić na inwestycje ogólnomiejskie. Do realizacji wybrano by te z największą ilością głosów, aż do wyczerpania środków. Politycy są zgodni w jednym, głosowanie powinno odbyć się jeszcze w październiku, żeby w listopadzie poznać listę inwestycji najbardziej oczekiwanych przez gorzowian.

(red)

Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości