Wiadomości

Szpital upadnie przez pilne długi?

30 maja 2013, 22:02
Elżbieta Rafalska (fot. Bartosz Zakrzewski)
Poseł PiS Elżbieta Rafalska alarmuje: - Szpital w Gorzowie ma aż 93 mln zł zobowiązań wymagalnych, czyli tych, które trzeba spłacić natychmiast. Tak źle nie jest w żadnym innym szpitalu w Polsce. To może fatalnie wpłynąć na przekształcenie lecznicy w spółkę.
Dane, które docierają z gorzowskiego szpitala są co najmniej alarmujące - tak uważa poseł PiS Elżbieta Rafalska, która wspólnie z radną sejmiku Elżbietą Płonką poinformowały o fatalnych finansach szpitala. Przerażają dane, które przedstawiły obie panie. W 2012 roku na 236 mln zł ogólnego długu szpitala, 32 mln zł stanowiły zobowiązania wymagalne. Z kolei w tym roku (dane z końca lutego 2013 r.) na 244 mln zł zadłużenia, aż 93 mln zł to zobowiązania wymagalna. - To oznacza wzrost długu do natychmiastowej zapłaty o 60 mln zł. Tak złej struktury zobowiązań nie ma żaden inny szpital w kraju - przekonuje Rafalska.

Najprościej mówiąc, dług wymagalny, o którym mówi posłanka to zobowiązanie którego termin płatności minął, a które nie zostało przedawnione lub umorzone. - Te długi, które są wymagalne mogą za chwilę mieć tytuł komorniczy - dodaje parlamentarzystka. Jej zdaniem, nikt nie wyjaśnia, co jest przyczyną tak lawinowego wzrostu zobowiązań szpitala. Długi, które lecznica musi spłacić w trybie pilnym są niekorzystne dla procesu przekształcenia w spółkę. - Dyrektorowi szpitala trudniej jest rozmawiać z wierzycielami i zawierać porozumienia. Łatwiejsza droga na odzyskanie swoich pieniędzy to egzekucja komornicza - tłumaczy Rafalska. Zdaniem Elżbiety Płonki, radnej sejmiku taka sytuacja będzie mieć katastrofalne skutki dla przyszłej spółki. - Jeśli spółka powstanie na bazie zadłużonego podmiotu, który ma tytuły komornicze to istnieje ryzyko, że szpital na starcie będzie postawiony w stan upadłości. Niewykluczone jest też to, że samorząd województwa sprzeda swoje udziały wierzycielom, a wtedy to będzie prywatyzacja na starcie - twierdzi Płonka.

Radna dodaje, że członkowie sejmiku nie wiedzą co dzieje się aktualnie w szpitalu.
- Mamy tylko szczątkową wiedzę, a od kiedy dyrektorem jest Marek Twardowski nie odbyła się nawet jedna komisja zdrowia z jego udziałem. Radni od początku chcą takiego spotkania, ale skoro nie ma takiej decyzji układu rządzącego sejmikiem i samorządem województwa to znaczy, że ma się sporo do ukrycia - zastanawia się szefowa radnych PiS w sejmiku.

(red)

Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości