• Dziś /2°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Tęcza okazała się zbyt silna

26 stycznia 2011, 20:31
(fot. Bartosz Zakrzewski)
Gorzowskie koszykarki w środowym pojedynku zmierzy się z Tęczą Leszno. Zespół KSSSE AZS PWSZ mimo braków kadrowych walczył do samego końca o korzystny wynik, jednak w tym spotkaniu lepsze okazały się gospodynie.
Ten miesiąc nie jest zbyt udany dla gorzowskiego klubu. Rozwiązane kontrakty, problemy zdrowotne - to wszystko powoduje, że o zwycięstwa jest coraz trudniej. W środę drużyna KSSSE AZS PWSZ Gorzów meczu rozegrała w krajowym zestawieniu, do Leszna nie przyjechała Samantha Richards, która jest chora. Spotkanie w Lesznie nie zaczęło się najlepiej dla akademiczek. Po siedmiu minutach gry na tablicy widniał wynik 14:2, a w dodatku parkiet musiała opuścić Agnieszka Kaczmarczyk, która odniosła uraz w jednym ze starć pod koszem. Do końca pierwszej części meczu jeszcze ambitnie walczyły gorzowianki i po rzutach Izabeli Piekarskiej oraz Agnieszki Skobel zmniejszyły stratę do sześciu oczek.

W drugiej kwarcie początkowo gospodynie zaczęły zdobywać punkty, jednak podopieczne trenera Dariusza Maciejewskiego wzięły się za odrabianie strat. Na nieco ponad minutę przed przerwą gorzowskie koszykarki doprowadziły, po rzucie Justyny Żurowskiej, do pierwszego remisu w tym spotkaniu. W drugiej kwarcie powróciła również na parkiet Agnieszka Kaczmarczyk, która spędziła około 10 minut na zabiegach u klubowego masażysty. Akademiczki na przerwę schodziły z pięcioma punktami straty do koszykarek Tęczy. Gospodynie zdecydowanie lepiej rzucały z dystansu, czym zdobywały przewagę nad drużyną przyjezdną.

Po przerwie to gospodynie wyszły bardziej zmotywowane i zagrały skuteczniej w obronie. Po pięciu minutach gry Tęcza Leszno prowadziła już trzynastoma punktami z gorzowskimi koszykarkami. Akademiczki w tym fragmencie starały się zagrać skuteczniej w obronie, jednak nie przekładało się to na skuteczność w ataku. Gorzowianki wiele akcji dobrze broniły, z drugiej strony nie potrafiły wykorzystywać bardzo dogodnych sytuacji pod leszczyńskim koszem.

Ostatnie dziesięć minut tego spotkania było bardzo wyrównane. Akcje rozgrywane były bardzo szybko, zarówno pod jednym jak i drugim koszem. Ostatecznie ten fragment zakończył się remisem, co przyniosło zwyciętwo gospodyniom. Gorzowianki w końcówce zbliżyły się już nawet na dwa oczka, jednak zabrakło już sił i precyzji, aby szalę zwycięstwa przechylić na swoją korzyść. W końcówce zadecydowały niecelne rzuty osobiste akademiczek. Był to mecz bardzo defensywny, ale także bardzo ostry o czym świadczą faule zawodniczek. Koszykarki Tęczy zapisały 23 faule, gorzowianki o 8 mniej. Oba zespołu zagrały równo na tablicach, zbierając po 32 piłki. Decydujące w tym spotkaniu były również rzuty dystansowe - gospodynie wykonały 8 celnych prób, gorzowianki zaledwie raz trafiły do kosza zza lini 6,75 metra. - Ostatnio mamy cały czas pod górę. Jestem zadowolony z defensywy. Jest to przykra porażka dla nas - komentował po meczu trener Dariusz Maciejewski.

Super Pol Tęcza Leszno - KSSSE AZS PWSZ Gorzów 56:52 (14:8, 14:15, 16:17, 12:12)

Tęcza: Fox-Griffin 13 (1x3), Czarnecka 12 (4), Mukosiej 12 (1), Grabowska 9 (2), Cheek 8 oraz Kułaga 2, Goff 0, Urbaniak 0

KSSSE AZS: Żurowska 14, Skobel 11, Kaczmarczyk 9, Piekarska 7, Dźwigalska 5 (1x3) oraz Chaliburda 6, Trębicka 0

Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdują się pomeczowe wypowiedzi trenerów oraz zawodniczek. W zakładce Relacje znajduje się link do relacji opisowej z meczu z Leszna.

Dawid Lis

Multimedia

  • Dariusz Maciejewski (trener KSSSE AZS)

  • Jarosław Krysiewicz (trener Tęczy)

  • Agata Chaliburda (KSSSE AZS)

  • Joanna Czarnecka (Tęcza Leszno)


Podziel się

Komentarze

Zobacz nową kamerę na żywo z Gorzowa

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości